W ostatnią sobotę, 27 lutego w godzinach 10.00–13.00 drzwi Karkonoskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych otwarte były dla osób opiekujących się chorymi po udarach mózgu, z Alzheimerem, Parkinsonem, stanami depresyjnymi lub innymi chorobami neurologicznymi. Oczekiwała na nie logopeda Luiza Koksztys.
- Ten rodzaj terapii – mówi Luiza Koksztys – wybraliśmy, ponieważ w każdej z tych chorób mogą pojawić się kłopoty z komunikacją werbalną, czyli mową. Ponadto obserwuje się również zaburzenia innych funkcji poznawczych, jak pamięć, myślenie abstrakcyjne, orientacja w miejscu i czasie.
Na pierwszy dyżur grupy wsparcia INTEGRALNI zgłosiło się pięć osób, w tym czterech opiekunów. 62-letnia pani Bożena opiekuje się mężem, który przeszedł trzy udary mózgu. Ma on kłopoty z poruszaniem się oraz utracił chęć do walki o swoje życie. Odmawia udziału w rehabilitacji, jest niecierpliwy, przykry dla bliskich, a nie raz agresywny.
- Kocham swojego męża, ale nie wiem jak mu pomóc, nie mam już sił – mówi rozżalona pani Bożena.
W pierwszym kroku potrzebna jest pomoc psychologa, który spróbuje zmotywować pacjenta do podjęcia pracy nad sobą. Następnie ocena stanu fizycznego przez rehabilitanta pozwoli dobrać program ćwiczeń usprawniających, które pacjent będzie mógł wykonywać przy wsparciu swoich opiekunów.
Efekt takiego postępowania powoduje, że pacjent zachowuje zdolność do czynności samoobsługowych (przemieszcza się do toalety, samodzielnie spożywa posiłki itp.). To już duże odciążenie dla opiekuna. Ponadto chory ma poczucie, że nie jest niepotrzebny, że coś może zrobić sam.
Często obserwuje się, że pacjent w takim stanie broni się przed wykonywaniem jakichkolwiek poleceń lub próśb, nie współpracuje, a może mieć to związek z zaburzonym odbiorem rzeczywistości.
- W takich sytuacjach – jak mówi logopeda – konieczne jest badanie funkcji poznawczych, co możliwe jest do przeprowadzenia w siedzibie Karkonoskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych bądź w domu pacjenta. W tym konkretnym przypadku badanie przeprowadzone zostanie w domu pacjenta.
W pozostałych przypadkach opiekunowie, którzy zdecydowali się przyjść na spotkanie szukali pomocy wolontariuszy lub asystentów osoby niepełnosprawnej, których pomoc pozwoliłaby na odrobinę oddechu i odpoczynku w codziennych sytuacjach. Przestrzeń życiowa opiekunów zostaje bowiem zajęta przez podopiecznego.
- W takich przypadkach – mówi Prezes Karkonoskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych, Stanisław Schubert – będziemy starali się powtórzyć projekt pod nazwą „Otworzyć nowe drogi” polegający na psychologicznym wsparciu opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych.
Powstaje oczywiście pytanie o możliwości finansowania rodzin dotkniętych takim problemem. Nie wszystko przecież można rozwiązać przez wolontariat. Na pewną część zadań potrzebne są po prostu pieniądze, a przy partycypowaniu rodziny w kosztach, która i tak jest już w ciężkiej sytuacji, wiemy, że sama nie poradzi sobie finansowo. Pozostaje zatem kwestia pomocy finansowej, udzielanej osobom i ich rodzinom, a dotyczącej rehabilitacji – która zapobiegać będzie wykluczeniu społecznemu – kierujemy ją do władz naszego miasta.
Pacjent, a przez to i rodzina obciążona chorobą neurologiczną powinni być objęci kompleksową opieką zespołu specjalistów: psychologa, rehabilitanta, logopedy oraz pielęgniarki. Niestety służba zdrowia w tej materii nie staje na wysokości zadania.
Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do siedziby Karkonoskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych w Jeleniej Górze na spotkania grupy wsparcia INTEGRALNI w każdą ostatnią sobotę miesiąca.
Zachęcamy też do kontaktu telefonicznego z panią Luizą Koksztys pod numerem telefonu 516–784-387 lub z sekretariatem KSON (75–75-242–54).