Ten wyna­la­zek osta­tecz­nie wyeli­mi­nu­je podjadanie!

W sku­tecz­nym odchu­dza­niu naj­więk­szą prze­szko­dą jest sła­ba wola. Ach, gdy­by tak moż­na było oprzeć się poku­sie i zigno­ro­wać pysz­ne cia­stecz­ka, któ­re aż pro­szą się o to, aby je schrupać!

Ile razy mówi­li­śmy sobie “tyl­ko jed­no”, a oka­zy­wa­ło się, że całe opa­ko­wa­nie cia­stek zni­kło nie wia­do­mo kie­dy? Cza­sa­mi bra­ku­je kogoś, kto zamknął­by takie sma­ko­ły­ki na klucz! Tak napraw­dę sami może­my je zamknąć. Na genial­ny w swej pro­sto­cie pomysł wpa­dła pew­na ame­ry­kań­ska fir­ma, two­rząc pojem­ni­ki na żyw­ność z zam­kiem usta­wia­nym na czas.

Jeśli zamknie­my pojem­nik i usta­wi­my timer, nie uda nam się go otwo­rzyć przed upły­wem ozna­czo­ne­go cza­su. Wyna­la­zek ma pomóc zacho­wać kon­tro­lę nad pora­mi i ilo­ścią spo­ży­wa­nych posił­ków, ale jak suge­ru­ją twór­cy ma też wie­le innych zasto­so­wań. Może­my spra­wić, że dzie­ci nie będą pod­ja­da­ły przed obia­dem. Spryt­ne pojem­ni­ki pomo­gą też kon­tro­lo­wać róż­ne nało­gi: od pale­nia papie­ro­sów po nad­uży­wa­nie tele­fo­nu komórkowego.

Czy pojem­nik na zamek może rze­czy­wi­ście roz­wią­zać pro­ble­my z pod­ja­da­niem? Na pew­no może pomóc zacho­wać kon­tro­lę, ale jego moż­li­wo­ści są jed­nak ogra­ni­czo­ne. To spryt­ne pudeł­ko nie powstrzy­ma nas prze­cież przed pój­ściem do skle­pu i kupie­niem nowej pacz­ki cia­stek. Chy­ba że… w zamy­ka­nym pojem­ni­ku będzie­my prze­cho­wy­wać rów­nież pieniądze.