SANA­TO­RIUM NA KOSZT ZUS

Do sana­to­rium moż­na poje­chać nie tyl­ko ze skie­ro­wa­niem z Naro­do­we­go Fun­du­szu Zdro­wia, ale tak­że Zakła­du Ubez­pie­czeń Spo­łecz­nych. Insty­tu­cja ta na 24-dnio­we tur­nu­sy wysy­ła oso­by, któ­re nie mają jesz­cze pra­wa do eme­ry­tu­ry, ale gro­zi im cał­ko­wi­ta lub czę­ścio­wa nie­zdol­ność do pra­cy. Doty­czy to scho­rzeń: narzą­dów ruchu (ura­zy lub zwy­rod­nie­nia krę­go­słu­pa, rąk i nóg), ukła­du krą­że­nia (cho­ro­ba wień­co­wa, stan po zawa­le, itp.), ukła­du odde­cho­we­go, onko­lo­gicz­nych, psy­cho­so­ma­tycz­nych (np. nerwice).

ZUS pokry­wa kosz­ty lecze­nia, zakwa­te­ro­wa­nia, wyży­wie­nia, a nawet dojaz­du z miej­sca zamiesz­ka­nia do sana­to­rium i z powro­tem (2 kla­sa pocią­gu pospiesz­ne­go). Na skie­ro­wa­nie nie trze­ba cze­kać po kil­ka­na­ście, a nawet kil­ka­dzie­siąt mie­się­cy jak w NFZ, ale do trzech do ośmiu tygo­dni. Nie ma rów­nież żad­nych ogra­ni­czeń w czę­sto­tli­wo­ści wyjaz­dów. Po powro­cie od razu moż­na sta­rać się o kolej­ne skie­ro­wa­nie, któ­re­go reali­za­cja nastę­pu­je w dogod­nym dla cho­re­go terminie.

Wnio­sek o skie­ro­wa­nie do sana­to­rium wysta­wia lekarz pierw­sze­go kon­tak­tu. Wraz z doku­men­ta­cją medycz­ną nale­ży go zło­żyć w oddzia­le ZUS. O ile doku­men­ta­cja oka­że się nie­wy­star­cza­ją­ca pacjen­ta musi zba­dać lekarz orzecznik.

 JAG