COF­NIĘ­CIE DAROWIZNY

Czę­sto zda­rza się, że poda­ru­je­my nota­rial­nie komuś coś cen­ne­go, naj­czę­ściej dom lub miesz­ka­nie, a potem tej decy­zji żału­je­my, bowiem obda­ro­wa­ny nie speł­nia, przy­kła­do­wo, obiet­ni­cy opie­ki nad nami lub jego zacho­wa­nie wska­zu­je na to, że roz­trwo­ni otrzy­ma­ny mają­tek. Nie jeste­śmy w takiej sytu­acji bez­rad­ni, bowiem daro­wi­znę moż­na odwołać.

Jeże­li umo­wa zosta­ła już zawar­ta, ale prak­tycz­nie obda­ro­wa­ny daro­wi­zny jesz­cze nie prze­jął, wów­czas może­my się z tej trans­ak­cji wyco­fać o ile udo­wod­ni­my, że w mię­dzy­cza­sie nasza sytu­acja mate­rial­na znacz­nie się pogor­szy­ła i nie może­my już sobie pozwo­lić na tego typu gesty.

W sytu­acji, kie­dy daro­wi­zna jest już cał­ko­wi­cie zre­ali­zo­wa­na jej odwo­ła­nie sta­nie się moż­li­we wte­dy, gdy obda­ro­wa­ny dopu­ścił się wzglę­dem dar­czyń­cy rażą­cej nie­wdzięcz­no­ści, czy­li naru­szył przy­ję­te w spo­łe­czeń­stwie nor­my moral­ne i oby­cza­jo­we. Może to się, przy­kła­do­wo, obja­wiać pozo­sta­wia­niem go bez nie­zbęd­nej pomo­cy lub dopusz­cze­niem się wobec nie­go prze­stęp­stwa. Daro­wi­znę nale­ży odwo­łać na piśmie poda­jąc przy­czy­nę decy­zji. Pismo wrę­cza­my oso­bi­ście lub wysy­ła­my pocz­tą, ale koniecz­nie listem pole­co­nym. Obda­ro­wa­ny ma obo­wią­zek oddać mają­tek. W tym celu powi­nien zło­żyć oświad­cze­nie u nota­riu­sza, a zwrot zosta­nie doko­na­ny w dro­dze umo­wy notarialnej.

O ile nie zgo­dzi się na to nie pozo­sta­je nic inne­go jak zło­że­nie w sądzie pozwu o zobo­wią­za­nie obda­ro­wa­ne­go do zło­że­nia oświad­cze­nia woli o prze­nie­sie­nie wła­sno­ści z powro­tem na dar­czyń­cę. Orze­cze­nie sądu sta­no­wi pod­sta­wę zawar­cia nota­rial­nej umo­wy prze­nie­sie­nia wła­sno­ści bez udzia­łu obdarowanego.

 

JAG