Moni­to­ring Poli­ty­ki Senio­ral­nej w Jele­niej Górze

Kil­ka ogól­no­pol­skich i lokal­nych orga­ni­za­cji wzie­ło udział w opra­co­wa­niu rapor­tu doty­czą­ce­go poli­ty­ki senio­ral­nej w Jele­niej Górze. Samo­rzą­du. Nie­ste­ty wnio­ski pły­ną­ce z tego moni­to­rin­gu nie są dobre – mia­sto ma wie­le do popra­wy. I to w naj­bliż­szym cza­sie. Dobre prak­ty­ki, rze­czy do popra­wy oraz reko­men­da­cje eks­per­ci Sto­wa­rzy­sze­nia Bona Fides zawar­li w spe­cjal­nie przy­go­to­wa­nym raporcie.

Sto­wa­rzy­sze­nie Bona Fides prze­pro­wa­dzi­ło moni­to­ring łącz­nie 8 miast. Wszyst­ko to w ramach pro­jek­tu „Moni­to­ring reali­za­cji poli­ty­ki senio­ral­nej na pozio­mie miast” finan­so­wa­ne­go ze środ­ków EOG w ramach Pro­gra­mu Oby­wa­te­le dla demo­kra­cji, któ­re­go celem jest wspar­cie senio­rów i ich orga­ni­za­cji w pró­bach wpro­wa­dze­nia zmian w swo­ich miastach.

War­to zauwa­żyć, że na nie­któ­rych płasz­czy­znach moż­na mia­sto chwa­lić. Dzia­ła­ją pręż­nie trzy śro­do­wi­ska senio­ral­ne, któ­re w pew­nych sytu­acjach współ­pra­cu­ją ze sobą. Nie­któ­re pozy­ty­wy nie­co jed­nak tra­cą dobry wize­ru­nek przez małe, ale uciąż­li­we nie­do­cią­gnię­cia. Przej­ścia dla pie­szych są raczej dobrze oświe­tlo­ne i ozna­czo­ne, choć zda­rza­ją się wyjąt­ki, np. na ul. Ogiń­skie­go. Podob­nie chod­ni­ki są raczej dobrze utrzy­ma­ne, ale część z nich jest jed­nak w sta­nie utrud­nia­ją­cym cho­dze­nie. Kost­ka w cen­trum mia­sta nie jest wygod­na do cho­dze­nia dla osób star­szych, nie da się np. po niej cią­gnąć wóz­ka z zaku­pa­mi, na nie­któ­rych uli­cach Zabo­brza brak chodników.

Nie­ste­ty bra­ków jest znacz­nie wię­cej niż dobrych prak­tyk. Głów­ne bolącz­ki jakie senio­rzy napo­ty­ka­ją w życiu codzien­nym to scho­dy utrud­nia­ją­ce senio­rom wej­ście i korzy­sta­nie z auto­bu­sów miej­skich, wyso­kie, nie­przy­ja­zne dla oso­by o ogra­ni­czo­nej zdol­no­ści rucho­wej chod­ni­ki i stop­nie przy teatrze, Osie­dlo­wy Dom Kul­tu­ry (ul. Kome­dy Trzciń­skie­go 12) nie jest dosto­so­wa­ny do potrzeb mniej spraw­nych senio­rów i osób na wóz­kach. Taka sama sytu­acja jest z inny­mi publicz­ny­mi budyn­ka­mi — sądem, pocz­tą, teatrem, komen­dą poli­cji, biu­rem obsłu­gi klien­ta na ul. Pta­siej. Pozy­tyw­ny przy­kład sta­no­wi budy­nek Książ­ni­cy Kar­ko­no­skiej, któ­ry speł­nia wszyst­kie standardy.

Prócz kwe­stii infra­struk­tu­ral­nych są tak­że te zwią­za­ne bez­po­śred­nio z dzia­ła­niem urzęd­ni­ków. Mia­sto nie posia­da dia­gno­zy zbio­ro­wo­ści osób star­szych i nie pro­wa­dzi oce­ny reali­za­cji zadań wyko­ny­wa­nych na rzecz senio­rów, nie posia­da poli­ty­ki senio­ral­nej. Pro­ble­my senio­rów roz­pa­try­wa­ne są w kate­go­rii osób nie­peł­no­spraw­nych, co nie obej­mu­je cało­ści śro­do­wi­ska. Nie ma infor­ma­cji o dzia­ła­niach mia­sta na rzecz senio­rów, któ­ra docie­ra­ła­by do tych osób, któ­rzy nie korzy­sta­ją z Inter­ne­tu, a więc nie mają dostę­pu do stro­ny inter­ne­to­wej magi­stra­tu. Jele­nia Góra nie posia­da tak­że dia­gno­zy w zakre­sie zapo­trze­bo­wa­nia na usłu­gi opie­kuń­czo-pie­lę­gna­cyj­ne. Dzia­ła­nia podej­mo­wa­ne są w razie zgło­sze­nia takich potrzeb.
Tego, że nasze spo­łe­czeń­stwo sta­rze­je się, w dodat­ku dość dyna­micz­nie, chy­ba niko­mu nie trze­ba udo­wad­niać. W Jele­niej Górze widać to dosko­na­le. Stwo­rze­nie poli­ty­ki senio­ral­nej i wdro­że­nie odpo­wied­nich dzia­łań ze stro­ny urzę­du mia­sta już wkrót­ce nie będzie tyl­ko dobrą wolą, a po pro­stu koniecz­no­ścią – mówi Mar­cin Ger­ma­nek ze Sto­wa­rzy­sze­nia Bona Fides. W Jele­niej Górze potrzeb­na jest przede wszyst­kim komu­ni­ka­cja urzęd­ni­ków z senio­ra­mi. Dzię­ki temu mia­sto będzie wie­dzia­ło co robić, a senio­rom będzie się po pro­stu lepiej żyło – doda­je Germanek.

Auto­rzy rapor­tu zawar­li w nim tak­że reko­men­da­cje dla mia­sta. Eks­per­ci wska­za­li jakie dzia­ła­nia pod­jąć, aby Jele­nia Góra była przy­ja­znym mia­stem dla swo­ich miesz­kań­ców star­szych wie­kiem. Łącz­nie wska­za­nych zosta­ło sześć. Naj­waż­niej­sze z nich to:
1. Prze­pro­wa­dze­nie ankie­ty wśród senio­rów, któ­ra zba­da­ła­by wie­le aspek­tów doty­czą­cych ich potrzeb (m. in. zain­te­re­so­wań, ocze­ki­wań, potrzeb z zakre­su pomo­cy spo­łecz­nej, pie­lę­gna­cyj­no-opie­kuń­czych). Ankie­ta ta mogła­by stać się pod­sta­wą do przy­go­to­wa­nia dia­gno­zy potrzeb senio­rów i opra­co­wa­nia poli­ty­ki senio­ral­nej w Jele­niej Górze.
2. Uży­wa­nie kana­łów infor­ma­cji i komu­ni­ka­cji dosto­so­wa­nych do senio­rów — zakład­ki na stro­nie inter­ne­to­wej mia­sta, tablic infor­ma­cyj­ne umiesz­czo­nych w budyn­kach publicz­nych i innych miej­scach uczęsz­cza­nych przez senio­rów, w dziel­ni­cach. Poza infor­ma­cja­mi o róż­no­rod­nych dzia­ła­niach na rzecz senio­rów, nale­ża­ło­by wpro­wa­dzić tam infor­ma­cję nt. tzw. ban­ków cza­su (pomo­gę, potrze­bu­ję).
3. Prze­szko­le­nie urzęd­ni­ków do obsłu­gi senio­rów w publicz­nych jed­nost­kach, aby uwraż­li­wić na róż­ne dys­funk­cje, trud­ne do zaob­ser­wo­wa­nia w pierw­szym kon­tak­cie.
Efek­tem koń­co­wym pro­jek­tu ma być stwo­rze­nie narzę­dzia, któ­re pozwo­li senio­rom moni­to­ro­wać, czy mia­sto wdro­ży­ło poli­ty­kę senio­ral­ną. W Jele­niej Górze senio­rzy już mogą kon­tro­lo­wać czy magi­strat bie­rze pod uwa­gę ich potrzeby.

Mar­cin Ger­ma­nek
Koor­dy­na­tor pro­jek­tu EOG