Osoby niepełnosprawne lub ich bliscy często stają w trudnej sytuacji wynikającej pośrednio z niepełnosprawności.
Regułą jest, że państwo w niewielkim stopniu pomaga osobom niepełnosprawnym, pozostawiając im i ich bliskich codzienność.
Najczęściej z braku środków osoby niepełnosprawne osobiście lub ich bliscy zaciągają długi na pokrycie kosztów leczenia, rehabilitacji lub zaopatrzenia w środki rehabilitacyjne i usprawniające. Często też osoby niepełnosprawne padają ofiarą oszustw polegających na sprzedaży, najczęściej zupełnie niepotrzebnych, środków i przedmiotów usuwających ograniczenia życiowe będące następstwem niepełnosprawności (cudowna pościel, niezwykle skuteczne urządzenia do masażu, niezwykłe maści i kremy, itp.).
Często też niepełnoprawni pochopnie zawierają umowy z operatorami telefonii i Internetu, telewizji kablowej i satelitarnej.
Pomijając kwestię zasadności takich zakupów, możliwości spłaty ratalnej, itp. zwracam uwagę na kilka spraw związanych z zaciąganiem długów z tego tytułu. Z ich windykacją i postępowaniami egzekucyjnymi.
- Zawsze należy rozważyć celowość i zasadność zakupu.
- Zawsze należy dokładnie czytać umowy, zwłaszcza ich postanowienia pisane drobnym drukiem.
- Obliczyć własne możliwości spłaty należności, nie tylko w razie posiadania środków, ale też w razie ich braku, albowiem dochodzą wówczas odsetki za zwłokę w płatności, koszty postępowania sadowego i koszty egzekucji .
W razie dokonania zakupu i wystąpienia trudności w spłacie rat wierzyciel ma prawo:
- wystąpić do sądu o wydanie nakazu w postępowaniu sądowym zwykłym lub w postępowaniu elektronicznym (Sąd Rejonowy w Lublinie);
- dokonać cesji (sprzedać dług) innemu podmiotowi;
- dochodzić zapłaty w postępowaniu egzekucyjnym na podstawie tytułu wykonawczego (wyroku, nakazu zapłaty zaopatrzonego w klauzulę wykonalności).
Najczęściej, przy długach rzędu kilka tysięcy złotych, wierzyciel „sprzedaje” dług firmie windykacyjnej.
W takim przypadku firma windykacyjna powinna podać umowę cesji zawartą między wierzycielem a tą firma.
Firma windykacyjna nie ma szczególnych uprawnień do egzekucji długu. Firma ta, w razie nabycia wierzytelności w drodze cesji — obowiązana jest, dla skutecznego dochodzenia długu – wystąpić z powództwem do sądu.
Nie może, bez zgody dłużnika, egzekwować długu w jakikolwiek sposób.
Pracownicy windykatora często przekraczają swoje uprawnienia dzwoniąc o różnych porach, również w niedziele i święta, żądają podania numeru PESEL, aktualnego adresu zamieszkania, miejsca pracy, wysokości wynagrodzenia za pracę, wysokości i numeru emerytury i renty.
Czasem indykator wypytuje sąsiadów, a także określa taką osobę jako oszusta, który wyłudził towar lub kredyt, grożą detektywem mającym uzyskać dane.
Takie działanie windykatora wg polskiego prawa jest karalne, gdyż te dane są danymi osobowymi prawem chronionymi.
Windykatorowi nie wolno wejść, bez zgody, do mieszkania, na działkę, gdyż stanowi to naruszenie miru domowego i jest przestępstwem określonym w art. 193 kodeksu karnego (kk) i zagrożone jest karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo karą pozbawienia wolności do jednego roku.
Jeżeli dłużnik staje się adresatem gróźb, ujawnienia tajemnic prywatnych lub zawodowych, a u dłużnika przy tym pojawia się obawa niekorzystnych skutków — to windykator dopuszcza się przestępstwa groźby karalnej , za co zgodnie z art. 190 § 1 kk grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do lat dwóch.
Jeżeli windykator zajmuje samowolnie rzeczy dłużnika lub zmusza dłużnika do ich wydania i sprzedaje na pokrycie długu – popełnia przestępstwo z art. 286 § 1 kk doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania , za co grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności albo przestępstwo zaboru z art. 284 § 1kk — zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Jeżeli windykator nęka dłużnika telefonicznie lub osobiście , stwarzając poczucie zagrożenia lub istotnie narusza prywatność — może odpowiadać za przestępstwo z art. 190 a 1 kk, za co grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Za uderzenie dłużnika lub w naruszenie jego nietykalności w inny sposób — zgodnie z art. 217 § 1kk może być skazany na grzywnę, ograniczenie wolności lub karę pozbawienia wolności do jednego roku.
Te kilka przepisów przytoczono w celu uświadomienia , że windykator (pracownik firmy ściągającej długi) nie jest bezkarny w swoim postępowaniu.
Podkreślić jednak należy, że w razie prowadzenia egzekucji przez komorników:
- - mają oni umocowanie w przepisach prawa do takich działań, często w asyście policji;
- - naruszenie przez nich przepisów i zasad postępowania rodzi po ich stronie odpowiedzialność służbową i majątkową.
Uwaga! Niniejsze opracowanie ma wyłącznie charakter informacyjny.
Opracował: Radca prawny mgr Michał Geciów