WAL­CZY­MY O ŻYCIE

Od naj­młod­szych lat zwią­za­ny jestem ze spor­tem. Nar­ty, rower, bie­gi, pły­wa­nie , koszy­ków­ka a tak­że wędrów­ki po górach zawsze były moim spo­so­bem na spę­dza­nie cza­su . Od 7 roku życia tre­no­wa­łem w Spar­ta­ku­sie Jele­nia Góra tenis ziem­ny uzy­sku­jąc wyso­kie wyni­ki w tur­nie­jach ogól­no­pol­skich. Przy­go­da z teni­sem trwa­ła do cza­sów ukoń­cze­nia szko­ły śred­niej. Jesz­cze w kla­sie matu­ral­nej po rocz­nym kur­sie w Aka­de­mii Wycho­wa­nia Fizycz­ne­go we Wro­cła­wiu ukoń­czy­łem rocz­ny kurs uzy­sku­jąc upraw­nie­nia instruk­to­ra spor­tu ( naj­młod­sze­go w Pol­sce) i samo­dziel­nie pod­ją­łem się tre­no­wa­nia mło­dych tenisistów.

      Już w szko­le śred­niej zaczą­łem inte­re­so­wać się bok­sem . Ta dys­cy­pli­na spor­tu bar­dzo mnie zafa­scy­no­wa­ła i spra­wi­ła, że w cza­sie stu­diów zaczą­łem tre­no­wać regu­lar­nie anga­żu­jąc w to cały swój wol­ny czas. W 2011 r. uzy­ska­łem upraw­nie­nia do pro­wa­dze­nia tre­nin­gów bok­ser­skich. W tym samym roku utwo­rzy­łem Bok­ser­ski Klub Spor­to­wy Red Figh­ters Jele­nia Góra, któ­ry pro­wa­dzę do dziś .
      W ubie­głym roku zor­ga­ni­zo­wa­łem I Tur­niej o Puchar Pre­zy­den­ta Mia­sta Jele­niej Góry pod nazwą „Dopó­ki Wal­czysz – Jesteś Zwy­cięz­cą” Była to impre­za o cha­rak­te­rze cha­ry­ta­tyw­nym. Tur­niej w swo­jej kon­cep­cji miał na celu nie­sie­nie pomo­cy w powro­cie do zdro­wia i prze­rwa­nej karie­ry spor­to­wej mło­dym miesz­kań­com Jele­niej Góry oraz zak­ty­wi­zo­wa­nie nasze­go spo­łe­czeń­stwa do podej­mo­wa­nia dzia­łań na rzecz mło­dych osób, któ­rzy sami nie są w sta­nie poko­nać pię­trzą­cych się na ich dro­dze prze­szkód.
      Przy tej oka­zji pre­zen­to­wa­ne były spor­ty wal­ki łączą­ce dba­łość o spraw­ność fizycz­ną z wła­ści­wą posta­wę spo­łecz­ną poprzez pochwa­łę wal­ki hono­ro­wej i zdy­scy­pli­no­wa­nej oraz potę­pie­nie zacho­wań agre­syw­nych. Pro­mo­cja mło­dych talen­tów w połą­cze­niu ze szla­chet­ną dzia­łal­no­ścią miesz­kań­ców, klu­bów spor­to­wych i spon­so­rów mia­ła zaini­cjo­wać ideę wspie­ra­ją­cą wła­ści­wą posta­wę nasze­go spo­łe­czeń­stwa wobec osób potrze­bu­ją­cych pomo­cy.
      W ubie­głym roku naj­waż­niej­szą misją było pozy­ska­nie środ­ków finan­so­wych na lecze­nie i reha­bi­li­ta­cję mło­de­go spor­tow­ca z Jele­niej Góry, Oska­ra Wie­rzej­skie­go , któ­re­mu cięż­ka cho­ro­ba prze­rwa­ła dobrze zapo­wia­da­ją­ca się karie­rę spor­to­wą . Wspa­nia­le zor­ga­ni­zo­wa­na impre­za spor­to­wa z udzia­łem zawod­ni­ków z tere­nu całej Pol­ski , któ­rzy wal­czy­li dla Oska­ra na pro­fe­sjo­nal­nym rin­gu speł­ni­ła swo­ją prze­wod­nią rolę cha­ry­ta­tyw­ną . Dzię­ki spon­so­rom i ofia­ro­daw­com zebra­no znacz­ną sumę pie­nięż­ną i prze­ka­za­no mamie Oska­ra na zabieg prze­pro­wa­dzo­ny w Kli­ni­ce w Pozna­niu. Oskar w tym roku wzno­wił tre­nin­gi bok­ser­skie i poma­łu zaczy­na odno­sić suk­ce­sy spor­to­we.
      W tym roku zosta­nie zacho­wa­na idea Tur­nie­ju „DOPÓ­KI WAL­CZYSZ – JESTEŚ ZWY­CIĘZ­CĄ” z ta róż­ni­cą, że będzie­my wal­czyć dla rodzi­ny Wit­kow­skich z Jele­niej Góry – Mar­le­ny (22 lata), Piotra(24 lata) i ich taty , któ­rzy cier­pią na rzad­ką i cięż­ką cho­ro­bę gene­tycz­ną zwa­ną atak­sją móżdż­ko­wo — rdze­nio­wą wynisz­cza­ją­cą w szyb­kim tem­pie ich orga­ni­zmy. Cho­rzy wyma­ga­ją cią­głej reha­bi­li­ta­cji meto­dą PFN, któ­ra nie jest refun­do­wa­na przez NFZ. Ponad­to nie­zbęd­ne jest poda­wa­nie koen­zy­mu Q10 , któ­ry trze­ba spro­wa­dzać z USA. Jedy­ną nadzie­ją i marze­niem rodzi­ny na rato­wa­nie życia jest zasto­so­wa­nie meto­dy wsz­cze­pie­nia komó­rek macie­rzy­stych wyko­ny­wa­nej wyłącz­nie w Chi­nach. Koszt takie­go zabie­gu wyno­si oko­ło 100 tysię­cy zł. Zabieg powi­nien być powtó­rzo­ny co naj­mniej trzy­krot­nie, aby przy­nieść ocze­ki­wa­ne efek­ty. Pomi­mo tego, że Wit­kow­scy nie upra­wia­ją żad­nej dys­cy­pli­ny spor­to­wej, uzna­li­śmy że są naj­bar­dziej potrze­bu­ją­cy wspar­cia i dla Nich będzie orga­ni­zo­wa­ny Tur­niej i zbiór­ka pie­nięż­na. Mamy nadzie­je , że Tur­niej orga­ni­zo­wa­ny dla Nich wnie­sie wie­le w ich lecze­nie, da wia­rę w „Rodzi­nę” jaką sta­no­wią nie tyl­ko spor­tow­cy ale i wszy­scy ludzie dobrej woli.
      Tur­niej pro­mo­wać będzie spor­ty wal­ki w dzie­dzi­nie bok­su, bok­su taj­skie­go i MMA; w każ­dej z tych dys­cy­plin roze­gra­ne zosta­ną wal­ki pucha­ro­we. W prze­rwach mię­dzy wal­ka­mi odbę­dą się wystę­py zna­nych zespo­łów muzycz­nych i tanecz­nych oraz odbę­dzie się aukcja war­to­ścio­wych przed­mio­tów zgro­ma­dzo­nych od dar­czyń­ców przez BKS Red Figh­ters Jele­nia Góra. Dwa mie­sią­ce przed roz­po­czę­ciem Tur­nie­ju a tak­że w trak­cie jego trwa­nia, korzy­sta­jąc z pomo­cy wolon­ta­riu­szy, będzie­my prze­pro­wa­dzać w naszym mie­ście zbiór­kę pie­nięż­ną na lecze­nie Pań­stwa Wit­kow­skich . Gorą­co zachę­cam wszyst­kich naszych miesz­kań­ców do ofiar­no­ści na ten szczyt­ny cel.

      Mając na uwa­dze szcze­gól­ną ini­cja­ty­wę spor­to­wą o moc­nym wydźwię­ku cha­ry­ta­tyw­nym liczę rów­nież na popar­cie naszych dzia­łań ze stro­ny spon­so­rów, insty­tu­cji , Klu­bów Spor­to­wych, Mia­sta oraz wszyst­kich ludzi dobrej woli oraz wspar­cie finan­so­we a tak­że pomoc w każ­dej innej moż­li­wej for­mie w przy­go­to­wa­niu i prze­pro­wa­dze­niu tego przed­się­wzię­cia , za co z góry jestem wdzięcz­ny.
Do naszej akcji włą­cza­ją się zawod­ni­cy spor­tów wal­ki z całej Pol­ski, chcąc przy­czy­nić się do osią­gnię­cia jak naj­wyż­szych zysków prze­zna­czo­nych na rato­wa­nie życia Mar­le­ny , Pio­tra i ich taty.
      Ze swej stro­ny zapew­niam rekla­mę i pięk­ne podzię­ko­wa­nia w trak­cie Tur­nie­ju dla wszyst­kich wspie­ra­ją­cych oraz wdzięcz­ność naszych podopiecznych.

Bar­tosz Kamuda