IMPLANT STERUJE RĘKĄ
Sparaliżowanej 58-letniej kobiecie przywrócono częściowo władzę w niesprawnej od 15 lat ręce. Udało się tego dokonać dzięki wszczepionemu do jej mózgu implantowi. Sterował on chorą kończyną, a właściwie robotycznym stelażem umożliwiającym ruch ręki. Pacjentce udało się przy jej pomocy samodzielnie wypić kubek kawy. Zastosowany system jest wciąż eksperymentem, ale z pewnością stanowi jedną z wielu możliwości rozwoju protez następnej generacji. Implant zbiera sygnał z kory ruchowej mózgu i przekazuje go jako polecenie do robotycznej ręki, dzięki czemu ta się porusza. Jedynym problemem jest fakt, że zanim sygnał zostanie przekazany z implantu do ręki, jego kod jest czytany przez komputer wielkości niewielkiej lodówki. Międzynarodowy zespół naukowców uważa, że za 10–15 lat komputer uda się zmniejszyć do rozmiarów smartfona.
ŚPIJMY SIEDEM GODZIN
Coraz więcej badań świadczy o istnieniu zależności pomiędzy ilością i jakością snu, a chorobami neurodegeneracyjnymi, w tym Alzheimera. Ostatnio zajmowały się tym problemem cztery zespoły naukowc Najszerzej zakrojone badania objęły ponad 15 tys. kobiet. Obserwowano je przez 14 lat od wieku średniego. Po przeanalizowaniu wyników można wysnuć wniosek, że mózg śpiących mniej niż pięć godzin na dobę, a także tych, którzy śpią więcej niż dziewięć, pracuje gorzej niż w przypadku przesypiających siedem godzin. Zbyt krótki lub zbyt długi sen ma związek z szybszym o dwa lata starzeniem się mózgu. Lekarze z Uniwersytetu w San Francisco, po przebadaniu jakość snu u ponad 1,3 tys. kobiet po 75. roku życia, doszli do wniosku, że zaburzenia oddychania podczas snu (przede wszystkim bezdech senny) dwukrotnie zwiększają ryzyko wystąpienia łagodnych zaburzeń poznawczych i demencji w ciągu pięciu lat. Francuzi przez osiem lat obserwowali 5 tys. osób po 65. roku życia. Stwierdzili, że starzenie się mózgu związane jest z nadmierną sennością w ciągu dnia (uskarżało się na nią 18 proc. uczestników).