Bar mleczny o przyjaznej nazwie “Bar Domowy Mleczny” w Gdańsku, ponowił działalność. Większość zatrudnionych w lokalu to osoby niepełnosprawne.
Wcześniejsza nazwa to bar „Promyczek”. Pracują również uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej. Dorota Sykut, prezes fundacji Pro Caritate Gedanensis, która prowadzi bar, wyraża wielkie zadowolenie i nie ukrywa zaskoczenia biegiem wydarzeń. Już od pierwszego dnia reaktywacji punktu gastronomicznego, pojawiło się wielu klientów a co najbardziej istotne, nie potrzeba było wielkiej reklamy. Właściwie obeszło się bez niej.
I to jest znakomita inicjatywa. Kilkunastu niepełnosprawnych ma pracę. Sądząc po ilości klientów, właśnie ten fakt zapewne ich przyciąga co świadczy o przyjaznym stosunku wszystkich. Oby takie przedsięwzięcia były realizowane częściej i nie tylko w Gdańsku. To dobry pomysł na biznes i wspaniały, kolejny krok integracyjny znoszący bariery społeczne.