Liko­pen na zdrowie

Liko­pen jest uzna­wa­ny za jeden z naj­sil­niej­szych anty­ok­sy­dan­tów. Czym wła­ści­wie jest i gdzie moż­na go znaleźć?

Liko­pen jest związ­kiem orga­nicz­nym z gru­py karo­te­nów, któ­ry jest natu­ral­nym pig­men­tem odpo­wia­da­ją­cych za kolor czer­wo­ny, poma­rań­czo­wy i żół­ty. Naukow­cy wska­zu­ją na sze­reg dobro­czyn­nych wła­ści­wo­ści tego związ­ku, któ­re mogą mieć zna­czą­cy wpływ na zaha­mo­wa­nie roz­wo­ju lub zapo­bie­ga­nie nie­któ­rym cho­ro­bom, np. raka pro­sta­ty, szyj­ki maci­cy, pier­si, trzust­ki, prze­wo­du pokar­mo­we­go i płuc, a tak­że arte­rio­skle­ro­zy, cho­ro­by Par­kin­so­na i cho­rób oczu, takich jak zaćma i zwy­rod­nie­nie plam­ki żółtej.

Bada­nia wyka­za­ły, że liko­pen jest sub­stan­cją, któ­ra ma zna­czą­cy wpływ w pro­fi­lak­ty­ce cho­rób nowo­two­ro­wych. Dostar­cza­nie orga­ni­zmo­wi odpo­wied­niej ilo­ści liko­pe­nu jest nie­zmier­nie waż­ne zarów­no u kobiet jak i męż­czyzn. Szcze­gól­nie obie­cu­ją­ce oka­za­ły się wyni­ki obser­wa­cji zależ­no­ści mię­dzy spo­ży­ciem liko­pe­nu a rakiem pro­sta­ty. W 2002 roku opu­bli­ko­wa­no efek­ty bada­nia, pro­wa­dzo­ne­go przez 4 lata w gru­pie 48 tys. męż­czyzn. Przez cały okres jego trwa­nia, bada­no zwy­cza­je żywie­nio­we gru­py pod kątem spo­ży­cia 46 róż­nych pro­duk­tów, wśród któ­rych zna­la­zły się pomi­do­ry i ich przetwory.

Oka­za­ło się, że u męż­czyzn, w die­cie któ­rych znaj­do­wa­ło się przy­naj­mniej 10 potraw z pomi­do­ra­mi tygo­dnio­wo, ryzy­ko roz­wo­ju raka pro­sta­ty było mniej­sze aż o 34%. W przy­pad­ku męż­czyzn, liko­pen nie jest wska­zy­wa­ny jedy­nie jako pro­fi­lak­ty­ka, lecz tak­że jako czyn­nik wspo­ma­ga­ją­cy leczenie.

Bada­nie prze­pro­wa­dzo­ne wśród pacjen­tów wyma­ga­ją­cych usu­nię­cia pro­sta­ty, któ­rym przez 3 tygo­dnie suple­men­to­wa­no 15 mg liko­pe­nu dzien­nie, wyka­za­ły, że u 80% bada­nych roz­mia­ry pro­sta­ty zmniej­szy­ły się. W przy­pad­ku kobiet, dba­nie o odpo­wied­nią ilość liko­pe­nu w die­cie, jest istot­ne w kon­tek­ście pro­fi­lak­ty­ki cho­rób zwią­za­nych z okre­sem meno­pau­zy. Udo­wod­nio­no, że uwzględ­nie­nie w die­cie kare­to­no­idów, jest pomoc­ne w pro­fi­lak­ty­ce oste­opo­ro­zy. Wyni­ka to z fak­tu, że związ­ki te wpły­wa­ją zna­czą­co na gęstość mine­ral­ną tkan­ki kost­nej. Z kolei z bada­nia prze­pro­wa­dzo­ne­go wśród kobiet, u któ­rych wystę­pu­je duże ryzy­ko zacho­ro­wa­nia na raka szyj­ki maci­cy, wyni­ka że wyso­ki poziom liko­pe­nu we krwi, aż pię­cio­krot­nie zmniej­sza ryzy­ko wystą­pie­nia tej choroby.

Związ­ki z gru­py kare­to­no­idów, mię­dzy inny­mi: liko­pen, beta-karo­ten i wita­mi­na A, zna­czą­co wpły­wa­ją na wygląd i kon­dy­cję skó­ry. Jed­no­cze­śnie regu­lar­ne ich spo­ży­wa­nie, chro­ni skó­rę przed szko­dli­wym dzia­ła­niem pro­mie­ni UV. Liko­pen wspo­ma­ga syn­te­zę pro­ko­la­ge­nu, co skut­ku­je zwięk­sze­niem sprę­ży­sto­ści skó­ry, przez co opóź­nia efek­ty sta­rze­nia. Bada­nie pro­wa­dzo­ne przez 12 tygo­dni, w któ­rym jed­nej gru­pie uczest­ni­ków suple­men­to­wa­no liko­pen, a dru­giej nie, udo­wod­ni­ło, że w przy­pad­ku osób przyj­mu­ją­cych liko­pen, zna­czą­co popra­wi­ły się para­me­try skó­ry, takie jak, gęstość, brak szorst­ko­ści i zaczer­wie­nień, a tak­że głę­bo­kość zmarszczek.

Naj­wię­cej liko­pe­nu wystę­pu­je w pomi­do­rach i czer­wo­nych owo­cach, takich jak arbuz, grejp­frut czer­wo­ny, owo­ce dzi­kiej róży i papa­ja. Jed­nak odwrot­nie niż w przy­pad­ku więk­szo­ści warzyw i owo­ców, któ­re zale­ca się jeść na suro­wo, naj­więk­sza ilość liko­pe­nu wystę­pu­je w prze­two­rach pomi­do­ro­wych, zwłasz­cza, jeśli zawie­ra­ją w sobie tłuszcz. Wyni­ka to, mię­dzy inny­mi, z fak­tu, że liko­pen, podob­nie jak beta-karo­ten i wita­mi­ny A, D, E, jest naj­le­piej przy­swa­jal­ny w połą­cze­niu z tłusz­cza­mi. Dla porów­na­nia: w 100 gra­mach świe­żych pomi­do­rów znaj­du­je się do 20 mg liko­pe­nu, a w paście pomi­do­ro­wej aż do 150 mg.

Moż­li­wo­ści prze­twa­rza­nia pomi­do­rów są nie­zli­czo­ne. Moż­na z nich przy­go­to­wać sosy, pasty, zupy i far­sze. Dosko­na­le nada­ją się do pie­cze­nia i goto­wa­nia. War­to robić z nich prze­two­ry na zimę i kupo­wać, dostęp­ne przez cały rok, natu­ral­ne pro­duk­ty goto­we, takie jak sosy i pasty bał­kań­skie, np. ajvar, mace­doń­ska lute­ni­ca, pin­jur buł­gar­skiej mar­ki Kone­xFo­ods, któ­re dosko­na­le spraw­dza­ją się jako doda­tek do kana­pek, mięs i warzyw. Nato­miast kro­jo­ne pomi­do­ry, goto­we pas­sa­ty czy dobrej jako­ści prze­cie­ry pomi­do­ro­we, sta­no­wią dobrą pod­sta­wę do sosów i zup.