Jogurt w zsypie!

Dziś dwa dro­bia­zgi doty­czą­ce nowe­go syte­mu zago­spo­da­ro­wa­nia odpa­dów komu­nal­nych, o któ­re pyta­no mnie ostat­nio kil­ka­krot­nie: czy myć pojem­ni­ki po jogur­cie przed wrzu­ce­niem do kosza i czy dzia­ła­nia nie­któ­rych zarząd­ców, któ­rzy likwi­du­ją zsy­py, uza­sad­nia­jąc to nowym sys­te­mem, są prawidłowe?

Odpo­wiedź znaj­dą Pań­stwo w poniż­szym mate­ria­le Mini­ster­stwa Śro­do­wi­ska… któ­ry jasno tłu­ma­czy, że mycie odpa­dów segre­go­wa­nych jest nie­ra­cjo­nal­ne … a sys­tem selek­tyw­nej zbiór­ki moż­na zor­ga­ni­zo­wać tak… by nie utrud­niać życia sta­rusz­kom i oso­bom nie­peł­no­spraw­nym. Zsyp do dobro­dziej­stwo cywi­li­za­cyj­ne… o któ­re trze­ba tyl­ko tro­chę wię­cej zadbać… a nie iść na łatwi­znę i go likwi­do­wać. Następ­nym pomy­słem może być likwi­da­cja „wypa­sio­nych” toa­let w naszych bur­żu­azyj­nych miesz­ka­niach i budo­wa sła­wo­jek na rogu.

www.mos.gov.pl