KON­WEN­CJA O PRA­WACH OSÓB NIE­PEŁ­NO­SPRAW­NYCH WRESZ­CIE RATY­FI­KO­WA­NA PRZEZ POLSKĘ

Kie­dy 13 grud­nia 2006 r., pod­czas Zgro­ma­dze­nia Ogól­ne­go ONZ z oka­zji uchwa­le­nia Kon­wen­cji o pra­wach osób nie­peł­no­spraw­nych, sekre­tarz gene­ral­ny Kofi Annan wypo­wie­dział zna­mien­ne sło­wa, iż „dla 650 milio­nów ludzi nie­peł­no­spraw­nych na całym świe­cie dzi­siej­szy dzień przy­no­si obiet­ni­cę począt­ku nowej ery”, wyda­wa­ło mi się, że i dla Pol­ski to bar­dzo waż­ne, dobrze roku­ją­ce na zmia­nę sytu­acji osób nie­peł­no­spraw­nych wydarzenie.

W koń­cu po 5 latach od pod­pi­sa­nia przez Pol­skę tego doku­men­tu, czy­li od 30 mar­ca 2007 r. w czerw­cu par­la­men­ta­rzy­ści wyra­zi­li zgo­dę na raty­fi­ka­cję Kon­wen­cji ONZ o pra­wach osób nie­peł­no­spraw­nych i 26 lip­ca 2012 r. pre­zy­dent Bro­ni­sław Komo­row­ski pod­pi­sał usta­wę o jej raty­fi­ka­cji. Usta­wa wej­dzie w życie po upły­wie 14 dni od jej ogło­sze­nia. Kon­wen­cja w hie­rar­chii źró­deł pra­wa ustę­pu­je jedy­nie Kon­sty­tu­cji, a ma pierw­szeń­stwo przed usta­wą. Oczy­wi­ście nie ozna­cza to, że te prze­pi­sy pra­wa, któ­re w świe­tle opi­nii eks­per­tów będą sprzecz­ne z Kon­wen­cją, auto­ma­tycz­nie stra­cą moc wią­żą­cą. Aby tak się sta­ło nale­ża­ło­by zło­żyć skar­gę kon­sty­tu­cyj­ną i dopie­ro wyrok Try­bu­na­łu Kon­sty­tu­cyj­ne­go osta­tecz­nie może pozba­wić mocy wią­żą­cej ów spor­ny prze­pis. Tym nie­mniej, nie cze­ka­jąc na wyrok TK, moż­na w razie spo­ru wska­zy­wać na prze­pi­sy Kon­wen­cji jako na pod­sta­wę praw­ną rosz­czeń i doma­gać się ich reali­za­cji. Orga­ny sto­su­ją­ce pra­wo, urzę­dy, sądy, mogą same uznać, że w danej spra­wie nale­ży zasto­so­wać Kon­wen­cję. Powyż­sze zasa­dy, mają­ce co praw­da cha­rak­ter zasad kon­sty­tu­cyj­nych, wca­le nie gwa­ran­tu­ją tego, że z chwi­lą raty­fi­ka­cji Kon­wen­cji, jak za dotknię­ciem zacza­ro­wa­nej różdż­ki pań­stwo zacznie pro­wa­dzić dzia­ła­nia umoż­li­wia­ją­ce oso­bom nie­peł­no­spraw­nym reali­za­cję ich praw. Mając Kon­wen­cję moż­na będzie jed­nak sku­tecz­niej docho­dzić swo­ich praw. W kon­tek­ście ana­li­zo­wa­nej Kon­wen­cji, jej raty­fi­ko­wa­nie przez Pol­skę ozna­cza, że będzie moż­na ją sto­so­wać bez­po­śred­nio, czy­li inny­mi sło­wy moż­na będzie docho­dząc swo­ich praw, np. pra­wa do swo­bod­ne­go poru­sza­nia się, czy też pra­wa do edu­ka­cji, powo­łać się na prze­pi­sy Kon­wen­cji, w tym przy­pad­ku art. 20 lub art. 24. Jed­nak brak pod­pi­su pro­to­ko­łu fakul­ta­tyw­ne­go ozna­cza nie­ste­ty, iż oso­by, któ­re będą chcia­ły odwo­łać się do Komi­te­tu ds. Praw Osób Nie­peł­no­spraw­nych nie będą mogły tego uczy­nić, gdyż zgod­nie z zapi­sem pro­to­ko­łu fakul­ta­tyw­ne­go: „Komi­tet nie będzie przyj­mo­wał żad­nych zawia­do­mień, jeśli będą one doty­czy­ły Pań­stwa- Stro­ny Kon­wen­cji, któ­re nie jest stro­ną niniej­sze­go Pro­to­ko­łu.”
      Wra­ca­jąc jed­nak do Kon­wen­cji, moż­na zadać sobie pyta­nie, w jakim celu napi­sa­no kolej­ny akt praw­ny sko­ro te obo­wią­zu­ją­ce nie­jed­no­krot­nie nie są prze­strze­ga­ne. Otóż Kon­wen­cja o pra­wach osób nie­peł­no­spraw­nych to pierw­szy doku­ment praw­ny ran­gi mię­dzy­na­ro­do­wej, miesz­czą­cy w sobie sze­reg praw i wol­no­ści, dzię­ki któ­rym oso­ba nie­peł­no­spraw­na jest trak­to­wa­na w spo­sób pod­mio­to­wy.
      Pod­sta­wo­we zasa­dy zosta­ły uję­te w art.3 gdzie przy­ję­to: posza­no­wa­nie god­no­ści oso­bi­stej, indy­wi­du­al­nej auto­no­mii, w tym swo­bo­dy doko­ny­wa­nia wła­snych wybo­rów oraz posza­no­wa­nia nie­za­leż­no­ści jed­nost­ki; nie­dy­skry­mi­na­cji; peł­ne­go i efek­tyw­ne­go uczest­nic­twa w życiu spo­łecz­nym i inte­gra­cji spo­łecz­nej; posza­no­wa­nie odmien­no­ści oraz akcep­ta­cję osób nie­peł­no­spraw­nych jako mają­cych wkład w róż­no­rod­ność rodzi­ny ludz­kiej i w czło­wie­czeń­stwo; rów­nych szans; dostęp­no­ści; rów­no­ści pomię­dzy kobie­ta­mi i męż­czy­zna­mi; posza­no­wa­nia dla roz­wi­ja­ją­ce­go się poten­cja­łu dziec­ka nie­peł­no­spraw­ne­go i posza­no­wa­nia pra­wa dzie­ci nie­peł­no­spraw­nych do zacho­wa­nia swo­jej toż­sa­mo­ści.
      W art. 4 sfor­mu­ło­wa­no ogól­ne zobo­wią­za­nia, któ­re Pań­stwa-Stro­ny bio­rą na sie­bie. Są to m.in. zapew­nie­nie i pro­mo­wa­nie peł­nej reali­za­cji wszyst­kich praw czło­wie­ka i fun­da­men­tal­nych swo­bód przez oso­by nie­peł­no­spraw­ne, w tym przy­ję­cie sto­sow­nej legi­sla­cji, środ­ków admi­ni­stra­cyj­nych i innych dla wdro­że­nia praw wymie­nio­nych w Kon­wen­cji; znie­sie­nie wszel­kich pod­staw i prze­ja­wów dys­kry­mi­na­cji oraz pro­mo­wa­nie ochro­ny i praw osób nie­peł­no­spraw­nych, a tak­że two­rze­nie kon­kret­nie wska­za­nych warun­ków reali­za­cji posta­no­wień Kon­wen­cji. Od m.in. zasa­dy rów­no­ści i nie­dy­skry­mi­na­cji, dostęp­no­ści, pra­wa do życia, rów­no­ści wobec pra­wa i dostę­pu do wymia­ru spra­wie­dli­wo­ści, wol­no­ści od tor­tur oraz inne­go okrut­ne­go, nie­ludz­kie­go lub poni­ża­ją­ce­go trak­to­wa­nia albo kara­nia oraz wol­no­ści od wyzy­sku, prze­mo­cy i wyko­rzy­sty­wa­nia, ochro­ny inte­gral­no­ści oso­bi­stej, po samo­dziel­ne życie i inte­gra­cję spo­łecz­ną, wol­ność eks­pre­sji i wyra­ża­nia poglą­dów oraz dostęp do infor­ma­cji, po posza­no­wa­nie pry­wat­no­ści, życia rodzin­ne­go, edu­ka­cję, pra­cę, ade­kwat­ne warun­ki życia, ochro­nę socjal­ną, uczest­nic­two w życiu poli­tycz­nym i publicz­nym, w tym zakła­da­nie orga­ni­za­cji osób nie­peł­no­spraw­nych i przy­stę­po­wa­nie do nich – jako repre­zen­tu­ją­ce oso­by nie­peł­no­spraw­ne na szcze­blach mię­dzy­na­ro­do­wym, kra­jo­wym, regio­nal­nym i lokal­nym. Ideą prze­wod­nią Kon­wen­cji jest wol­ność czło­wie­ka, któ­ry z powo­du uszko­dze­nia orga­ni­zmu i spo­wo­do­wa­nych tym ogra­ni­czeń aktyw­no­ści nie może być znie­wo­lo­ny i pozba­wio­ny moż­li­wo­ści wybo­rów, a przez to – wpły­wu na swo­je życie. Ma on pra­wo korzy­stać z tego same­go, co jest dostęp­ne wszyst­kim innym oby­wa­te­lom. Stan ten uzy­sku­je się na dro­dze zno­sze­nia barier, racjo­nal­nych przy­sto­so­wań, odpo­wied­nich do potrzeb osób z róż­ne­go rodza­ju nie­peł­no­spraw­no­ścia­mi i potrzeb kon­kret­nych osób oraz usług wspie­ra­ją­cych w sytu­acjach, gdy oso­ba nie­peł­no­spraw­na nie jest w sta­nie prze­zwy­cię­żyć barier fizycz­nych, inte­lek­tu­al­nych i spo­łecz­nych wła­sny­mi siła­mi.
      Na koniec war­to zazna­czyć, iż pra­wa obję­te Kon­wen­cją odno­szą się do wszyst­kich osób nie­peł­no­spraw­nych, bez wzglę­du na rodzaj i sto­pień nie­peł­no­spraw­no­ści, zatem i do tych, któ­re potrze­bu­ją szcze­gól­nej pomo­cy, wspar­cia i opie­ki, aby ich jakość życia odpo­wia­da­ła stan­dar­dom god­no­ści. Kon­wen­cja Naro­dów Zjed­no­czo­nych o pra­wach osób nie­peł­no­spraw­nych jest dorob­kiem ludz­ko­ści. Jest nie tyl­ko aktem nor­ma­tyw­nym, ale rów­nież doku­men­tem edu­ka­cyj­nym, któ­ry w spo­sób upo­rząd­ko­wa­ny zbie­ra w jed­nym miej­scu pod­sta­wo­we war­to­ści, pra­wa i kie­run­ki roz­wią­zań mają­ce wpływ na jakość życia każ­dej oso­by nie­peł­no­spraw­nej i jej miej­sce w społeczeństwie.

 

KATA­RZY­NA HEBA