SPO­TKA­NIE Z PANIĄ RENA­TĄ CHMI­LOW­SKĄ — DYREK­TOR DPS POGOD­NA JESIEŃ

Dzień dobry! 

W dniu dzi­siej­szym odby­ło się spo­tka­nie z nie­zwy­kle uro­czą i sym­pa­tycz­ną Panią RENA­TĄ CHMIE­LEW­SKĄ  Dyrek­to­rem DPS Pogod­na Jesień.

Sen­ten­cją dzi­siej­sze­go spo­tka­nia było “Co może być naj­smut­niej­sze dla ludzi star­szych — to SAMOTNOŚĆ”

Jak nas zapew­nia­ła Pani Rena­ta Dom Pogod­nej Jesie­ni sta­ra się choć w namia­st­ce zapew­nić poczu­cie atmos­fe­ry domu rodzinnego.

Pierw­sze chwi­le adap­ta­cyj­ne są z regu­ły naj­trud­niej­sze, potem jest już coraz lepiej, pozna­je się ludzi, opie­ku­nów, per­so­nel medycz­ny, zaczy­na­ją się pierw­sze przy­jaź­nie, któ­re powo­du­ją wza­jem­ną więź i chęć uczest­ni­cze­nia razem we wszyst­kich sytu­acjach, np. razem spę­dza­nych świąt.

W  każ­dej sytu­acji wszy­scy mają zapew­nio­ną opie­kę medycz­ną nawet paliatywną.

Zmia­ny demen­cyj­ne, otę­pien­ne  u ludzi star­szych powo­du­ją to, że czę­sto sta­ją się bez­bron­ne w trud­nych sytu­acjach, sta­no­wiąc czę­sto zagro­że­nie dla sie­bie samych jak i oto­cze­nia, dla­te­go też prze­by­wa­nie w Domu Opie­ki są dla nich wyba­wie­niem i bezpieczeństwem.

Wia­do­mo, że jeśli nawet jest rodzi­na, to bar­dzo czę­sto zaję­ta pra­cą zawo­do­wą i nie w każ­dym momen­cie mogą­ca spra­wo­wać bez­po­śred­nią opie­kę nad tymi ludźmi.

Dom Pogod­nej Jesie­ni ma swój wewnętrz­ny regu­la­min, któ­ry regu­lu­je har­mo­no­gram cało­dzien­ne­go poby­tu, łącz­nie z godzi­na­mi posił­ków oraz wpi­sy­wa­niem do zeszy­tu wyjść i powrotów.

Dla miesz­kań­ców zapew­nio­na jest rów­nież opie­ka reha­bi­li­ta­cyj­na, któ­ra zle­ca­na jest przez leka­rza, mają opie­kę psy­cho­lo­gów, psy­chia­trów, terapeutów. 

Trze­ba rów­nież wspo­mnieć o sze­ro­kiej gamie innych zajęć towa­rzy­sko-kul­tu­ral­nych w jakich uczest­ni­czą miesz­kań­cy, a są to wyciecz­ki, spo­tka­nia z zaprzy­jaź­nio­ny­mi DPS-ami, tur­nu­sy nad morzem, potań­ców­ki orga­ni­zo­wa­ne oka­zjo­nal­nie, jed­nym sło­wem dużo ruchu i weso­łej zabawy. 

Dla 80 pacjen­tów zatrud­nio­nych jest 33 pra­cow­ni­ków do opie­ki cało­do­bo­wej, mają swo­ją kuch­nię, pral­nię, świe­tli­cę oraz seg­men­ty miesz­kal­ne usy­tu­owa­ne na trzech pię­trach. Poko­je jed­no­oso­bo­we w peł­ni ume­blo­wa­ne.  Ze swo­ich pry­wat­nych rze­czy moż­na mieć TV, radio, obrazy

Pro­ce­du­ry jakie obo­wią­zu­ją w przy­ję­ciu do DPS to przede wszyst­kim zło­że­nie poda­nia u pra­cow­ni­ka socjal­ne­go w Miej­skim Ośrod­ku Pomo­cy Spo­łecz­nej, następ­nie po otrzy­ma­niu i wypeł­nie­niu odpo­wied­nich dru­ków przez leka­rza pierw­sze­go kon­tak­tu i prze­pro­wa­dze­nia przez pra­cow­ni­ka socjal­ne­go MOPS wywia­du śro­do­wi­sko­we­go w celu zebra­nia jak naj­więk­szej ilo­ści danych, zosta­je skie­ro­wa­ny wnio­sek o umiesz­cze­nie pacjen­ta w DPS. Czas ocze­ki­wa­nia to oko­ło trzy lata.

Opła­ta to 70%  z eme­ry­tu­ry bądź ren­ty, resz­tę dofi­nan­so­wu­je rodzi­na lub w sytu­acji bra­ku rodzi­ny dopła­ca MOPS do peł­nej kwo­ty, któ­ra wyno­si oko­ło 5700zł. 

Pry­wat­ne Domy Opie­ki dzia­ła­ją na tro­chę innych zasa­dach, opar­te są na prze­pi­sach dzia­łal­no­ści gospo­dar­czej. Nie obo­wią­zu­ją ich tak rygo­ry­stycz­ne prze­pi­sy jak DPS, któ­re są bar­dzo dokład­nie i czę­sto kontrolowane.

DPS roz­li­cza rów­nież kupo­wa­ne medy­ka­men­ty, pie­lu­cho­majt­ki itp. do pew­nych usta­lo­nych limi­tów, powy­żej limi­tu dopła­ca pacjent.

Ośro­dek przy­sto­so­wa­ny i wypo­sa­żo­ny w peł­ni dla potrzeb osób niepełnosprawnych. 

Spo­tka­nie bar­dzo cie­ka­we, pro­wa­dzo­ne w przy­jem­nej atmos­fe­rze przez bar­dzo miłą i kom­pe­tent­ną Panią Rena­tę Chmie­lew­ską Dyrek­tor DPS Pogod­na Jesień.

Ryszard Buziuk