Sto­ma­to­lo­gia nie­peł­no­spraw­nych na jed­nej wizy­cie, czy­li jak leczyć zęby bez bólu i stre­su- za darmo!

Sto­ma­to­lo­gia na naj­wyż­szym pozio­mie nie jest zare­zer­wo­wa­na tyl­ko dla zdro­wych i zamożnych

zebyStrach przed den­ty­stą powo­du­je, że pacjen­ci tra­fia­ją do gabi­ne­tu dopie­ro wte­dy, kie­dy boli. A wca­le nie musi tak być! Jeże­li zadba­my o zęby naszych pod­opiecz­nych zanim jesz­cze wystą­pią nie­po­ko­ją­ce obja­wy, to praw­do­po­dob­nie nigdy nie będą cier­pieć z powo­du próch­ni­cy.
Wystar­czy, że tra­fią w ręce świet­nych spe­cja­li­stów, któ­rzy zabie­gi wyko­nu­ją w znie­czu­le­niu ogól­nym - mówi dr Piotr Borow­ski, stomatolog.

Panie dok­to­rze, próch­ni­ca doty­czy każ­de­go- nie­za­leż­nie od tego, czy jest zdro­wy, czy niepełnosprawny. 

Otóż to! Róż­ni­ca pole­ga na tym, że oso­ba zdro­wa nie­kie­dy sama potra­fi stwier­dzić, że potrzeb­na jest jej wizy­ta u den­ty­sty, bo zoba­czy w lustrze jakiś nie­po­ko­ją­cy objaw. W przy­pad­ku osób nie­peł­no­spraw­nych zaś trze­ba tro­chę pomóc i zacząć trosz­czyć się o ich zęby zanim wystą­pi próch­ni­ca. Każ­da oso­ba zasłu­gu­je na peł­ny, zdro­wy uśmiech.

Trze­ba zatem skon­cen­tro­wać się na pro­fi­lak­ty­ce, a nie leczeniu. 

Oczy­wi­ście. Trze­ba spo­wo­do­wać, aby zęby nigdy nie bola­ły i przede wszyst­kim — żeby one w ogó­le były. Czę­sto uzę­bie­nie osób z upo­śle­dze­nia­mi jest spi­sy­wa­ne na stra­ty, jeże­li ubyt­ki są duże. Tak nie musi być! Wystar­czy raz wszyst­ko wyle­czyć a potem regu­lar­nie prze­glą­dać aby mieć zdro­we zęby.

Opie­ku­no­wie się boją- że lecze­nie będzie dłu­gie, nie­przy­jem­ne i bar­dzo stresujące. 

To mit. W dzi­siej­szych cza­sach może­my zapro­po­no­wać naszym wyma­ga­ją­cym pacjen­tom takie warun­ki, któ­re ogra­ni­czą ból i stres prak­tycz­nie do zera. Recep­tą na to jest prze­pro­wa­dza­nie zabie­gów w znie­czu­le­niu ogól­nym. Pacjent nie odczu­wa żad­nych dole­gli­wo­ści, a sto­ma­to­log wów­czas jest w sta­nie wyle­czyć nawet kil­ka­na­ście zębów!

Wszyst­ko to w cią­gu jed­nej wizy­ty? A co z usu­wa­niem zębów? 

Dokład­nie tak, może­my napra­wić cały uśmiech pacjen­ta pod­czas jed­nej wizyty.

Usu­wa­nie?

Jeże­li już jest potrzeb­ne, cze­go chce­my oczy­wi­ście unik­nąć, to moż­na prze­pro­wa­dzić eks­trak­cję nawet kil­ku zębów. Ze wzglę­dów medycz­nych jest to zresz­tą naj­bar­dziej korzyst­ne, całość goi się szyb­ko i pacjent w mgnie­niu oka zapo­mi­na o wcze­śniej­szych dolegliwościach.

Gdzie zatem szu­kać kli­nik, któ­re zaj­mu­ją się taką kom­plek­so­wą opie­ką nad niepełnosprawnymi? 

Cał­kiem bli­sko! Jed­na z nich funk­cjo­nu­je już od jakie­goś cza­su w Ostra­wie (Cze­chy), zaś na otwar­cie kolej­nej już w lutym cze­ka Náchod, rów­nież w Repu­bli­ce Cze­skiej, 90 km od Jele­niej Góry.

Ale dla­cze­go aku­rat Czechy? 

Z pro­stych przy­czyn. Po pierw­sze, dla woje­wództw połu­dnio­wych, w szcze­gól­no­ści dol­no­ślą­skie­go, opol­skie­go i ślą­skie­go, odle­gło­ści do miast z naszy­mi kli­ni­ka­mi są nie­wiel­kie. Komu­ni­ka­cja jest bar­dzo dobra, do Czech moż­na dostać się łatwo i nie­dro­go. Po dru­gie- w Cze­chach funk­cjo­nu­je zupeł­nie inne pra­wo­daw­stwo. Pacjent dzię­ki temu ma o wie­le więk­sze korzyści.

A koszt? Prze­cież takie usłu­gi, jak kom­plek­so­we lecze­nie, usu­wa­nie zębów czy ich czysz­cze­nie z osa­dów i kamie­nia to dziś bar­dzo kosz­tow­ne zabiegi. 

Wszyst­kie usłu­gi świad­czy­my za dar­mo. Nie pobie­ra­my żad­nych opłat za mate­ria­ły, pra­cę leka­rzy ani środ­ki far­ma­ko­lo­gicz­ne. Kosz­ty pokry­wa NFZ w ramach finan­so­wa­nia trans­gra­nicz­ne­go, podob­nie jak to się ma w przy­pad­ku zaćmy. Nie­peł­no­spraw­ni i ich opie­ku­no­wie muszą zdać sobie spra­wę z tego, że ich pod­opiecz­ni mają pew­ne przy­wi­le­je, z któ­rych powin­no się korzy­stać. Mini­ster Zdro­wia okre­ślił że stan­dar­dem dla osób nie­peł­no­spraw­nych jest sto­so­wa­nie tak jak w gabi­ne­tach pry­wat­nych wypeł­nień świa­tło utwar­dzal­nych oraz znie­czu­le­nia ogól­ne­go – narkozy.

Kto z nas nie chciał­by usnąć na fote­lu den­ty­stycz­nym i obu­dzić się ze wyle­czo­ny­mi zębami? 

Tak – dla nie­peł­no­spraw­nych to moż­li­we i to za dar­mo! Dobrze wie­my, że dziś w pry­wat­nych gabi­ne­tach sto­ma­to­lo­gicz­nych koszt wypeł­nie­nia ubyt­ku mate­ria­łem świa­tło utwar­dzal­nym zaczy­na się od oko­ło 100 zło­tych, nato­miast cena ta wzra­sta wraz z wiel­ko­ścią ubyt­ku, któ­ry nale­ży wypeł­nić. Tutaj nato­miast wszyst­kie naj­lep­sze mate­ria­ły, zapew­nia­ją­ce trwa­łość i wie­lo­let­nią przy­dat­ność, są cał­ko­wi­cie bez­płat­ne. To samo tyczy się nar­ko­zy ze wska­zań medycz­nych. Jeże­li pod­opiecz­ny na fote­lu den­ty­stycz­nym czu­je się nie­kom­for­to­wo i po pro­stu się boi — to za dar­mo ofe­ru­je­my pomoc ane­ste­zjo­lo­ga, któ­ry wpro­wa­dzi pacjen­ta w stan peł­ne­go roz­luź­nie­nia, żeby lecze­nie prze­bie­gło szyb­ko i bez stresu.

Co zatem finan­so­wo spo­czy­wa w gestii opiekunów? 

Opie­ku­no­wie pokry­wa­ją tyl­ko i wyłącz­nie koszt transportu.

A kwe­stie formalne? 

Za kwe­stie for­mal­ne bie­rze­my tak­że peł­ną odpo­wie­dzial­ność, cho­ciaż do tego potrzeb­na jest nie­skom­pli­ko­wa­na doku­men­ta­cja medycz­na. Za to tak­że nie pobie­ra­ne są żad­ne opła­ty, nie ma tu żad­nych krucz­ków. Kosz­ty finan­su­je NFZ. Naszym prio­ry­te­tem napraw­dę jest dobro i kom­fort pacjenta.

Jak wyglą­da zatem dobór sprzę­tu i specjalistów? 

Decy­du­je­my się tyl­ko na współ­pra­cę z naj­lep­szy­mi. Wszy­scy nasi leka­rze są wykwa­li­fi­ko­wa­ny­mi spe­cja­li­sta­mi, mają nie­zbęd­ne cer­ty­fi­ka­ty i upraw­nie­nia. Naj­waż­niej­sze w tym wszyst­kim jest jed­nak to, że są to leka­rze, któ­rzy napraw­dę kocha­ją swo­ją pra­cę i są jej odda­ni. Mają swo­ją misję — chcą leczyć ludzi i spra­wiać, żeby w szcze­gól­no­ści ci, któ­rzy są od osób zdro­wych nie­co słab­si, ale rów­nie war­to­ścio­wi — cie­szy­li się pięk­nym i zdro­wym uśmie­chem. Mamy wie­lu pacjen­tów, któ­rzy po jed­nej wizy­cie nie wyobra­ża­ją sobie lecze­nia nigdzie indziej. Oczy­wi­ście pra­cu­je­my w gru­pach mię­dzy­na­ro­do­wych — wśród leka­rzy są zarów­no Pola­cy, jak i Cze­si, jed­nak nie nale­ży oba­wiać się pro­ble­mów z komu­ni­ka­cją — asy­sten­ci z chę­cią tłu­ma­czą wszel­kie zagad­nie­nia. Jeże­li cho­dzi o sprzęt, to nie może­my sobie pozwo­lić na odstęp­stwa od naj­wyż­szych stan­dar­dów. Po pro­stu dzia­ła­my w myśl zasa­dy: naj­lep­sze mate­ria­ły, naj­lep­szy sprzęt, naj­lep­si leka­rze. To muro­wa­ny suk­ces i nasz i pacjentów.

Naj­lep­sze mate­ria­ły, sprzęt i leka­rze — mając taką ofer­tę jak wyglą­da­ją kolej­ki do odby­cia wizyty? 

Pol­ska rze­czy­wi­stość przy­zwy­cza­iła nas do ter­mi­nów mro­żą­cych krew w żyłach. Wła­śnie dla­te­go stwo­rzy­li­śmy kli­ni­ki w Cze­chach. Jako, że tu funk­cjo­nu­ją zupeł­nie inne zasa­dy, nie obo­wią­zu­ją limi­ty, tak jak w innych, pol­skich ośrod­kach refun­do­wa­nych przez Naro­do­wy Fun­dusz Zdro­wia. Czę­sto jest tak, że leka­rze nie mogą przyj­mo­wać nad­pro­gra­mo­wej ilo­ści pacjen­tów, ponie­waż przy­ję­ty sys­tem im na to nie pozwa­la. Tu jest ina­czej. Przyj­mu­je­my wszyst­kich, któ­rzy tej pomo­cy potrze­bu­ją. Oczy­wi­ście jest pew­na kolej­ność, nato­miast na wizy­tę nie cze­ka się bar­dzo dłu­go, a nagłe przy­pad­ki są obsłu­gi­wa­ne poza usta­lo­nym porząd­kiem. Nikt nie może pozo­stać bez opie­ki. W myśl tej zasa­dy podej­mu­je­my współ­pra­cę z ośrod­ka­mi, doma­mi pomo­cy — tak, aby całe gru­py osób w usta­lo­nym ter­mi­nie cyklicz­nie były przy­wo­żo­ne do gabi­ne­tów, kom­plek­so­wo leczo­ne i przy­wra­ca­ne śro­do­wi­sku jako oso­by z cał­ko­wi­cie zdro­wym uzę­bie­niem. I naj­waż­niej­sze- żeby­śmy mogli fak­tycz­nie zapo­bie­gać, a nie leczyć.

Czę­sto w pla­ców­kach świad­czą­cych usłu­gi nie­od­płat­nie trak­tu­je się pacjen­tów jak w warsz­ta­cie samo­cho­do­wym: „Zepsu­ło się? Napra­wi­my”, ale nic poza tym.

A tu jest ina­czej. Bo u nas liczy się czło­wiek i tro­ska o nie­go. Nie chce­my, aby ludzie cier­pie­li z powo­du bólu. Pro­ces lecze­nia obej­mu­je dla nas tak­że rekon­wa­le­scen­cję- dla­te­go po wizy­tach dzwo­ni­my do opie­ku­nów pacjen­tów, pyta­my o samo­po­czu­cie pod­opiecz­ne­go, a jeże­li potrzeb­na jest pomoc- poma­ga­my. Natych­miast. Po to zosta­li­śmy lekarzami.

Roz­ma­wia­ła

Joan­na Krakowiak

Zda­niem pacjen­ta…
„U Wik­to­ra poja­wił się pro­blem sto­ma­to­lo­gicz­ny. W Dzień Nie­pod­le­gło­ści 11 listo­pa­da w pią­tek ode­zwa­ła się pra­wa gór­na ósem­ka. (…) Ujaw­ni­ło się jesz­cze kil­ka tema­tów: prze­ciw­le­gła ósem­ka do prze­le­cze­nia, kil­ka ognisk próch­ni­cy, koniecz­ność wymia­ny sta­re­go wypeł­nie­nia, potrze­ba wyczysz­cze­nia wszyst­kich zębów. I tu zaczę­ły się scho­dy. Bo Wik­tor gene­ral­nie nie chce współ­pra­co­wać na co dzień, a na fote­lu den­ty­stycz­nym to już w ogó­le. Jak wyle­czyć mu cho­re zęby i usu­nąć ósem­kę? Niby spra­wa pro­sta ale nie w tym przy­pad­ku. Bez znie­czu­le­nia i uśpie­nia ani rusz ! (…) Poja­wi­ła się i na to rada. Pro­po­zy­cja wizy­ty w gabi­ne­cie sto­ma­to­lo­gicz­nym w Ostar­wie , w któ­rym pra­cu­ją pol­scy i cze­scy leka­rze, w tym ane­ste­zjo­lo­dzy. I wszyst­ko w ramach NFZ, bez kolej­ki. Już w śro­dę rano 16 listo­pa­da Wik­tor zasiadł na fote­lu, został wpro­wa­dzo­ny w stan seda­cji i pod­da­ny lecze­niu. Po nie­co ponad dwóch godzi­nach został wybu­dzo­ny. Tego same­go dnia wró­ci­li­śmy do domu. Wszyst­kie pro­ble­my sto­ma­to­lo­gicz­ne Wik­to­ra zosta­ły roz­wią­za­ne pod­czas jed­nej wizy­ty. (…) Poświę­ci­li­śmy jeden dzień a spo­kój mamy na cały rok. Gorą­co pole­cam takie roz­wią­za­nie wszyst­kim oso­bom, któ­re sta­nę­ły przed podob­nym pro­ble­mem. Z powo­du ure­gu­lo­wań praw­nych kwe­stia ogra­ni­cza się do doro­słych osób nie­peł­no­spraw­nych z orze­cze­niem o stop­niu umiar­ko­wa­nym i znacz­nym. Ale to o nich wła­śnie prze­cież cho­dzi!”
Roman Kubi­cza, Starachowice


Źró­dło: pry­wat­ny pro­fil face­bo­oko­wy https://www.facebook.com/roman.kubicza/posts/1158571990856720?pnref=stor

Wszy­scy zain­te­re­so­wa­ni pro­sze­ni są o kon­takt z 

Kar­ko­no­skim Sej­mi­kiem Osób Nie­peł­no­spraw­nych w Jele­niej Górze ul. Osie­dle Robot­ni­cze 47a. 

oso­bi­ście od ponie­dział­ku do piąt­ku w godzi­nach od 10.00 do 16.00, tele­fo­nicz­nie pod nume­rem tele­fo­nu 757524254 

lub mailo­wo na adres biuro@kson.pl