Poma­ga­my sobie i innym

Od 3 roku życia tj. od 63 lat jestem oso­bą nie­peł­no­spraw­ną , ocze­ku­ję na endo­pro­te­zę obu kolan i inne ope­ra­cje dla­te­go ośmie­lam się pro­sić Pań­stwa o pomoc dla mnie i moje­go psa.

PIE­SEK PO OPE­RA­CJI POTRZE­BU­JE PRZY­CZEP­KI ROWE­RO­WEJ NA DOJAZD DO PRZY­CHOD­NI 5 KM

Bunia 7 let­nia sucz­ka po usu­nię­ciu nowo­two­ru — mię­śnia­ka gład­ko­ko­mór­ko­we­go (łac. leio­my­oma), nie może dojść do Przy­chod­ni Wete­ry­na­ryj­nej na kon­tro­lę , usu­nię­cie szwów i lecze­nie /5km w oby­dwie strony/ , nie ma jesz­cze tyle sił , wyli­zu­je rany ope­ra­cyj­ne , sia­da na nich i pró­bu­je roz­dra­py­wać.
Uprzej­mie pro­szę o pomoc w naby­ciu uży­wa­nej przy­czep­ki rowe­ro­wej w celu prze­wo­że­nia pie­ska, np. poprzez ogło­sze­nia wśród zna­jo­mych , infor­ma­cję do kogo i w jaki spo­sób zwró­cić się o pomoc itp..

Ogło­si­łem swo­ją proś­bę wśród zna­jo­mych, sąsia­dów i orga­ni­za­cji pomo­co­wych dla zwie­rząt – nikt nie ma takiej przyczepki.

Wie­lo­krot­nie porzu­co­na przez swo­ich bied­nych opie­ku­nów Bunia — 7 let­nia suczka/ w typie owczar­ka nie­miec­kie­go / — cho­ru­je na raka — mię­śnia­ka gład­ko­ko­mór­ko­we­go (łac. leio­my­oma), to łagod­ny nowo­twór mię­śni gład­kich, któ­ry zazwy­czaj nie pro­wa­dzi do roz­wo­ju mię­sa­ka
( nowo­two­ru zło­śli­we­go ). Jest to /wg Internetu/ guz łagod­ny pocho­dze­nia mezen­chy­mal­ne­go wywo­dzą­cy się z tkan­ki mię­śnio­wej, zwa­ny też włók­nia­kiem maci­cy, któ­ry w posta­ci czer­wo­ne­go guza o śred­ni­cy ponad 10 cm wydo­stał się z pochwy Buni.
Od 3 roku życia tj. od 63 lat jestem oso­bą nie­peł­no­spraw­ną , ocze­ku­ję na endo­pro­te­zę obu kolan i inne operacje.

Za udzie­lo­ną Buni pomoc ser­decz­nie dzię­ku­ję.
Z powa­ża­niem Andrzej Trap­sza
trapsza.andrzej@wp.pl
tel. 510 182 680

po zabiegu z kroplówką