GÓRY DLA WSZYSTKICH

Dla roz­wo­ju tury­sty­ki kar­ko­no­skiej klu­czo­we zna­cze­nie mia­ło dopro­wa­dze­nie w ostat­nich dwóch deka­dach XIX wie­ku kolei do Jele­niej Góry Kowar , Pie­cho­wic , Kar­pa­cza i Szklar­skiej Porę­by. Wte­dy też stwo­rzo­no sieć szla­ków gór­skich pozwa­la­ją­cych na dotar­cie do uro­kli­wych, a mniej dotych­czas zna­nych zakąt­ków Karkonoszy.

      Przez wszyst­kie te lata, aż do cza­sów współ­cze­snych Kar­ko­no­sze były jed­nak zamknię­te dla ludzi nie­peł­no­spraw­nych, dla któ­rych kamie­ni­ste, stro­me i wybo­iste gór­skie ścież­ki były po pro­stu zbyt trud­ne i nie­bez­piecz­ne do poko­na­nia. Dla wie­lu inwa­li­dów pozna­wa­nie uro­ków Kar­ko­no­szy ogra­ni­cza­ło się zatem do lek­tu­ry ksią­żek i prze­wod­ni­ków oraz oglą­da­niu obra­zów i foto­gra­fii ilu­stru­ją­cych pięk­no Gór Olbrzy­mich.
O ran­dze, zło­żo­no­ści i potrze­bie roz­wią­za­nia pro­ble­mu świad­czyć może fakt ist­nie­nia w naszym kra­ju ponad 5,5 milio­na osób nie­peł­no­spraw­nych, z cze­go w samej tyl­ko Kotli­nie Jele­nio­gór­skiej zamiesz­ku­je 25 tysię­cy.
      W roku 2007 Kar­ko­no­ski Sej­mik Osób Nie­peł­no­spraw­nych w Jele­niej Górze zor­ga­ni­zo­wał wyciecz­kę wio­dą­cą tra­są na Małą Kopę, a następ­nie do Domu Ślą­skie­go na Rów­ni pod Śnież­ką. W skła­dzie dzie­się­cio­oso­bo­wej gru­py wyciecz­ko­wi­czów zna­leź­li się inwa­li­dzi o roż­nym stop­niu i rodza­ju nie­peł­no­spraw­no­ści, w tym trzy oso­by na wóz­kach inwa­lidz­kich.
W trak­cie tej wyciecz­ki potwier­dzi­ło się raz jesz­cze, że więk­szość prób dotar­cia w wyż­sze rejo­ny Kar­ko­no­szy, podej­mo­wa­nych przez oso­by nie­peł­no­spraw­ne ska­za­nych jest na nie­po­wo­dze­nie. Szcze­gól­nie trud­ne, a miej­sca­mi nie­moż­li­we, oka­za­ło się poko­ny­wa­nie gór­skie­go szla­ku przez oso­by korzy­sta­ją­ce ze stan­dar­do­wych wóz­ków inwa­lidz­kich nie­zda­ją­cych egza­mi­nu na wybo­istej dro­dze wio­dą­cej od sta­cji kolei lino­wej w kie­run­ku Śnież­ki.
      Doświad­cze­nia wynie­sio­ne z tej eska­pa­dy zaowo­co­wa­ły pro­jek­tem wybu­do­wa­nia w Kar­ko­no­szach szla­ków dla osób nie­peł­no­spraw­nych umoż­li­wia­ją­cych gór­skie wyciecz­ki inwa­li­dom, oso­bom star­szym, a tak­że oso­bom i rodzi­nom z dzieć­mi na wóz­kach. W tej per­spek­ty­wie zapla­no­wa­no budo­wę pierw­sze­go w Pol­sce wyso­ko­gór­skie­go szla­ku tury­stycz­ne­go dłu­go­ści dwóch i pół kilo­me­tra bie­gną­ce­go od sta­cji wycią­gu na Małej Kopie do Domu Ślą­skie­go. 

 Pra­ce przy budo­wie dro­gi prze­bie­ga­ły wyjąt­ko­wo spraw­nie i szyb­ko — już w począt­kach paź­dzier­ni­ka 2009 roku gru­pa nie­peł­no­spraw­nych tury­stów prze­te­sto­wa­ła nowy nowa nawierzch­nię, a kil­ka mie­się­cy póź­niej 17 czerw­ca 2010 roku odby­ło się ofi­cjal­ne otwar­cie szla­ku zbu­do­wa­ne­go się z dwóch czę­ści: gra­ni­to­wa kost­ka prze­zna­czo­na jest dla pie­chu­rów nato­miast część dla nie­peł­no­spraw­nych tury­stów wyło­żo­na zosta­ła spe­cjal­ną matą i wysy­pa­na drob­nym pia­skiem.
      Na tym eta­pie kom­plek­so­wej reali­za­cji pro­jek­tu poja­wił się rów­nież pro­blem koniecz­no­ści prze­bu­do­wy kolei lino­wej, a tak­że odpo­wied­niej moder­ni­za­cji obiek­tów tury­stycz­nych prze­zna­czo­nych do współ­użyt­ko­wa­nia przez oso­by nie­peł­no­spraw­ne. Reali­za­to­rzy pro­jek­tu zamie­rza­ją bowiem w kolej­nych latach moder­ni­zo­wać i przy­sto­so­wy­wać do potrzeb nie­peł­no­spraw­nych tury­stów tak­że inne szla­ki i obiek­ty Kotli­ny Jeleniogórskiej.

 

TADE­USZ SIWEK