Pora­da nr 4

Witam, moja żona jest alko­ho­licz­ka i nie chce się leczyć. Mamy kre­dyt hipo­tecz­ny na dom i oba­wiam się że wpad­nie­my w spi­ra­lę dłu­gów. Jak namó­wić bądż przy­mu­sić ją do lecze­nia lub też co zro­bić by zabez­pie­czyć rodzi­nę przed bankructwem?

 


 

Jeśli w związ­ku z zaist­nia­łą sytu­acją mał­żon­ka nie jest w sta­nie samo­dziel­nie kie­ro­wać swo­im postę­po­wa­niem, jed­nym ze spo­so­bów zabez­pie­cze­nia Pań­stwa inte­re­sów finan­so­wych jest ubez­wła­sno­wol­nie­nie żony i usta­no­wie­nie Pana jej opie­ku­nem. Jeże­li ubez­wła­sno­wol­nie­nie ma nastą­pić z powo­du alko­ho­li­zmu sąd może zarzą­dać zaświad­cze­nia z porad­ni prze­ciw­al­ko­ho­lo­wej. Bez takie­go zaświad­cze­nia wnio­sek o ubez­wła­sno­wol­nie­nie może zostać odrzucony.

Wyj­ściem z sytu­acji mogło­by być rów­nież skie­ro­wa­nie żony do przy­mu­so­we­go lecze­nia na pod­sta­wie orze­cze­nia sądu. W tym celu nale­ży zło­żyć wnio­sek do Gmin­nej Porad­ni Roz­wią­zy­wa­nia Pro­ble­mów Alko­ho­lo­wych. Dane na temat komi­sji wła­ści­wej dla Pań­stwa miej­sca zamiesz­ka­nia dostęp­ne są w urzę­dzie mia­sta lub gminy.

Mniej inwa­zyj­nym spo­so­bem było­by wystą­pie­nie do sądu z wnio­skiem o wyda­nie naka­zu, wedle któ­re­go wyna­gro­dze­nie żony bądź inne świad­cze­nia, któ­re otrzy­mu­je, były­by wypła­ca­ne do rąk męża. Moż­na przy tym wystą­pić do sądu z wnio­skem o poba­wie­nie żony moż­li­wo­ści samo­dziel­ne­go zarzą­du mająt­kiem wspólnym.

Z powa­ża­niem
Anna Rzy­mek
Sto­wa­rzy­sze­nie Dobrej Nadziei
Kraków