Logo Karkonoskiego Sejmiku Osób niepełnosprawnych

Radze­nie sobie z nie­peł­no­spraw­no­ścią naby­tą-psy­cho­lo­gicz­ne mecha­ni­zmy — Fun­da­cja Agenor

Reak­cje na nie­peł­no­spraw­ność, czy spo­so­by radze­nia sobie z nią podej­mo­wa­ne przez oso­bę nią dotknię­tą, mogą być róż­ne. Ina­czej mogą one wyglą­dać w przy­pad­ku oso­by, któ­ra jest nie­wi­do­ma, ina­czej w przy­pad­ku oso­by, któ­ra ma pro­ble­my ustro­jo­we, z któ­ry­mi bory­ka się od daw­nych lat, a cał­kiem inny mecha­ni­zmy może­my obser­wo­wać w przy­pad­ku nie­peł­no­spraw­no­ści naby­tej. Dodat­ko­wo jeże­li weź­mie­my pod uwa­gę róż­ni­ce w zakre­sie oso­bo­wo­ści, tem­pe­ra­men­tu, cech cha­rak­te­ru, postaw, sto­sun­ków z oto­cze­niem, czy tez sytu­acji eko­no­micz­nej, moż­na dojść do wnio­sku, że wska­za­nie pra­wi­dło­wo­ści w pro­ce­sie przy­sto­so­wa­nia się do nie­peł­no­spraw­no­ści jest bar­dzo trud­ne lub wręcz niemożliwe.

Dozna­nie nie­peł­no­spraw­no­ści to z całą pew­no­ścią dla oso­by nią dotknię­tej ogrom­ne prze­ży­cie. Całe dotych­cza­so­we życie ule­ga zmia­nie, trze­ba pogo­dzić się ze zmie­nio­nym obra­zem sie­bie, z ogra­ni­cze­nia­mi i ich kon­se­kwen­cja­mi, nauczyć się od nowa funk­cjo­no­wa­nia w śro­do­wi­sku zdro­wych ludzi. Nale­ży odpo­wie­dzieć sobie na sze­reg trud­nych pytań, a odpo­wie­dzi, jakie się poja­wią zade­cy­du­ją o tym, jak dana oso­ba pora­dzi sobie z niepełnosprawnością.

Nagłe dozna­nie nie­peł­no­spraw­no­ści może sta­no­wić dla oso­by, któ­rą to spo­ty­ka — ogrom­ny szok oraz skraj­nia trud­ną sytu­ację. Nie­peł­no­spraw­ność może wią­zać się z nagłą utra­tą nie­za­leż­no­ści. W pierw­szym momen­cie na głów­ny plan wysu­wa­ją się nega­tyw­ne emo­cje, dozna­nia oraz odczu­cia, mogą one rów­nież powo­do­wać fru­stra­cję złość czy agre­sję. Bar­dzo czę­sto poja­wia się żal czy zaprze­cze­nie fak­tom. Pro­ces przy­sto­so­wa­nia się do nie­peł­no­spraw­no­ści cechu­je pew­na dyna­mi­ka, bar­dzo waż­na oso­by nie­peł­no­spraw­nej jest świa­do­mość iż prze­cho­dze­nie przez kolej­ne eta­py tego pro­ce­su oraz prze­ży­wa­nie nie­jed­no­krot­nie trud­nych emo­cji jest czymś natu­ral­nym, co w kon­se­kwen­cji pro­wa­dzi do akcep­ta­cji swo­jej niepełnosprawności.

Może­my wyróż­nić 6 eta­pów przy­sto­so­wy­wa­nia się do niepełnosprawności:

  1. Szok — etap, któ­ry nastę­pu­je po uzy­ska­niu infor­ma­cji o pogor­sze­niu się sta­nu zdro­wia, oso­ba może sta­rać się zacho­wy­wać nor­mal­nie­nie wobec oto­cze­nia, nie zdra­dza­jąc infor­ma­cji o pogor­sze­niu się sta­nu zdro­wia i uda­wać, że nic się nie zmie­ni­ło. Może rów­nież nie przyj­mo­wać do wia­do­mo­ści takich infor­ma­cji. Wewnątrz mogą jed­nak towa­rzy­szyć jej nega­tyw­ne emo­cje jak złość, strach, frustracja.
  2. Ocze­ki­wa­nie popra­wy — na tym eta­pie oso­ba może inter­pre­to­wać swój stan jako coś przej­ścio­we­go, co zaraz się zmie­ni, może nie przyj­mo­wać do wido­mo­ści fak­tów. Na eta­pie tym może nastę­po­wać poszu­ki­wa­nie infor­ma­cji o meto­dach oraz środ­kach lecze­nia, któ­re mogą popra­wić sytu­ację. Każ­da popra­wa samo­po­czu­cia inter­pre­to­wa­na jest przez oso­bą nie­peł­no­spraw­ną na wła­sną korzyść.
  3. Lament – zde­rze­nie z auten­tycz­ny­mi prze­ży­cia­mi, któ­re spo­tka­ły oso­bę nie­peł­no­spraw­ną. Nastę­pu­je kon­fron­ta­cja z rze­czy­wi­sto­ścią oraz wła­sną nie­peł­no­spraw­no­ścią. Oso­ba może zda­wać sobie spra­wę z nie­od­wra­cal­no­ści pro­ce­su. Może zaczy­nać doświad­czać sytu­acji zwią­za­nych z utra­tą samo­dziel­no­ści. Wów­czas mogą wystę­po­wać pesy­mi­stycz­ne nasta­wie­nie do przy­szło­ści, zmia­ny nastro­ju czy utra­ta sen­su życia. Może zda­rzyć się, że etap ten trwał będzie przez dłu­gi czas. Wyj­ście z tej sytu­acji może wią­zać się z anga­żo­wa­niem się oso­by nie­peł­no­spraw­nej w aktyw­no­ści uwzględ­nia­ją­ce jej ogra­ni­cze­nia. Anga­żo­wa­nie się w takie dzia­ła­nia oraz wzrost samo­dziel­no­ści pro­wa­dzić mogą do wzro­stu samo­oce­ny oraz umie­jęt­no­ści radze­nia sobie w nowej sytu­acji. Kolej­ne eta­py radze­nia sobie z sytu­acją przy­sto­so­wa­nia się do nowej sytu­acji,  mogą prze­bie­gać w dwóch kie­run­kach, w zależ­no­ści od tego, czy oso­ba nie­peł­no­spraw­na otrzy­ma spe­cja­li­stycz­ne wspar­cie i będzie potra­fi­ła z nie­go sko­rzy­stać. Mogą nastą­pić: obro­na zdro­wa bądź obro­na neurotyczna.
  4. Obro­na zdro­wa — na tym eta­pie oso­ba nie­peł­no­spraw­na uświa­da­mia sobie ogra­ni­cze­nia zwią­za­ne z nie­peł­no­spraw­no­ścią oraz może poszu­ki­wać spo­so­bów adap­ta­cji. Efek­tem będzie odna­le­zie­nie spo­so­bów funk­cjo­no­wa­nia w życiu spo­łecz­nym, zawo­do­wym oraz osobistym.
  5. Neu­ro­tycz­na obro­na- poja­wia­ją się zacho­wa­nia obron­ne, któ­re wią­żą się z bra­kiem akcep­ta­cji sta­nu rze­czy oraz swo­je­go sta­nu zdro­wia: zaprze­cze­nie czy wypar­cie nie­peł­no­spraw­no­ści. Etap ten może pro­wa­dzić do regre­su do poprzed­nich faz reago­wa­nia na uszko­dze­nie cia­ła i powtór­ne­go prze­ży­wa­nia wszyst­kich cierpień.
  6. Przy­sto­so­wa­nie się — adap­ta­cja do nowych warun­ków oraz akcep­ta­cja nie­peł­no­spraw­no­ści, zwią­za­na z postrze­ga­niem nie­zmien­no­ści swo­jej sytu­acji. Doj­ście do tego eta­pu nie ozna­cza zaprze­sta­nia dozna­wa­nia nega­tyw­nych uczuć jak gniew, cier­pie­nie, żal czy poczu­cie nie­spra­wie­dli­wo­ści. Waż­ne jest jed­nak real­ne postrze­ga­nie swo­jej sytu­acji oraz moż­li­wo­ści oraz akcep­ta­cja sta­nu rzeczy.

Przy­sto­so­wa­nie się oraz naucze­nie się spo­so­bów funk­cjo­no­wa­nia przez oso­by nie­peł­no­spraw­ne jest pro­ce­sem nie­ła­twym. Zaak­cep­to­wa­nie nowej sytu­acji wyma­ga wytrwa­ło­ści, cier­pli­wo­ści oraz wie­le samo­za­par­cia. Bar­dzo waż­ne jest zro­zu­mie­nie, że nie­peł­no­spraw­ność nie ozna­cza bra­ku moż­li­wo­ści reali­za­cji wła­snych aspi­ra­cji oraz celów życio­wych. Peł­na akcep­ta­cja oraz jasne spoj­rze­nie na nową sytu­ację pomo­gą oso­bie nie­peł­no­spraw­nej odna­leźć się w nowej sytu­acji oraz przy­sto­so­wać się do peł­nie­nia ról spo­łecz­nych i zawodowych.

Bar­dzo waż­ne aby w tym pro­ce­sie nie izo­lo­wać się od innych ludzi, nie wsty­dzić się wła­snych sła­bo­ści, dać sobie czas i pra­wo do prze­ży­wa­nia “trud­nych” emo­cji. Ist­nie­ją gru­py wspar­cia dla osób nie­peł­no­spraw­nych , war­to poroz­ma­wiać z inny­mi oso­ba­mi w podob­nej sytu­acji jak sobie radzą, wymie­niać się infor­ma­cja­mi. War­to zgło­sić się do Fun­da­cji, Sto­wa­rzy­szeń dzia­ła­ją­cych na rzecz osób nie­peł­no­spraw­nych, czę­sto moż­na uzy­skać tam pomoc psy­cho­lo­gicz­ną, praw­ną itp.