Logo Karkonoskiego Sejmiku Osób niepełnosprawnych

Nie bój­my się komor­ni­ka, pójdź­my do praw­ni­ka (II)

Przez chwi­lę zaj­mij­my się jesz­cze, jak się to ład­nie nazy­wa, oso­ba­mi trze­ci­mi w egze­ku­cji. Może się bowiem zda­rzyć, że egze­ku­cja zosta­je wsz­czę­ta i jest pro­wa­dzo­na zgod­nie z wymo­ga­mi for­mal­ny­mi, ale nastę­pu­je zaję­cie przez organ egze­ku­cyj­ny przed­mio­tu nale­żą­ce­go do takiej wła­śnie „oso­by trzeciej”.

Co wte­dy?

Oczy­wi­ście natych­miast uda­je­my się do prawnika…

Oso­ba trze­cia może w dro­dze powódz­twa żądać zwol­nie­nia zaję­te­go przed­mio­tu od egze­ku­cji, jeże­li skie­ro­wa­nie do nie­go egze­ku­cji naru­sza jej pra­wa. Jest to tak zwa­ne powódz­two eks­cy­den­cyj­ne, o któ­rym mowa w art. 841 kpc. Pamię­tać jed­nak nale­ży, że powódz­two takie moż­na wyto­czyć w ter­mi­nie mie­sią­ca od dnia dowie­dze­nia się o naru­sze­niu swe­go prawa.

 

War­to przy tym wie­dzieć, że komor­nik doko­nu­jąc zaję­cia rucho­mo­ści nie ma obo­wiąz­ku usta­la­nia, kto jest jej wła­ści­cie­lem, gdyż decy­du­ją­ce zna­cze­nie ma tyl­ko oko­licz­ność, czy zaj­mo­wa­ne rucho­mo­ści znaj­du­ją się w posia­da­niu bądź współ­po­sia­da­niu dłuż­ni­ka. Moż­li­wa jest zatem sytu­acja, że komor­nik zaj­mie rzecz, któ­rą np. poży­czy­li­śmy znajomemu….

Podob­nie będzie w sytu­acji, gdy zaję­ta zosta­nie rzecz, któ­ra nie jest toż­sa­ma z rze­czą wska­za­ną w tytu­le wyko­naw­czym (np. gdy wyrok sądo­wy doty­czy wyda­nia wie­rzy­cie­lo­wi jakie­goś kon­kret­ne­go przedmiotu).

Dobrze jest pamię­tać, roz­ma­wia­jąc nadal o postę­po­wa­niu egze­ku­cyj­nym, że rosz­cze­nie stwier­dzo­ne pra­wo­moc­nym orze­cze­niem sądu lub inne­go orga­nu powo­ła­ne­go do roz­po­zna­wa­nia spraw dane­go rodza­ju albo orze­cze­niem sądu polu­bow­ne­go, jak rów­nież rosz­cze­nie stwier­dzo­ne ugo­dą zawar­tą przed sądem albo przed sądem polu­bow­nym albo ugo­dą zawar­tą przed media­to­rem i zatwier­dzo­ną przez sąd, przedaw­nia się z upły­wem lat dzie­się­ciu, cho­ciaż­by ter­min przedaw­nie­nia rosz­czeń tego rodza­ju był krót­szy (art. 125 § 1 kc). Tak więc jeże­li doj­dzie – mówiąc w skró­cie – do wyda­nia wyro­ku i upra­wo­moc­ni się on, to wie­rzy­ciel ma 10 lat na pod­ję­cie dzia­łań zmie­rza­ją­cych do odzy­ska­nia należ­no­ści. Doty­czy to tak­że takich sytu­acji, gdy wyrok doty­czyć będzie rosz­czeń co praw­da przedaw­nio­nych w chwi­li orze­ka­nia, ale w sto­sun­ku do któ­rych dłuż­nik (pozwa­ny) nie pod­niósł sku­tecz­nie zarzu­tu przedawnienia. 

Na koń­cu arty­ku­łu jed­nak garść dobrych wia­do­mo­ści dla tych, któ­rzy nie sko­rzy­sta­li z zarzu­tu przedaw­nia­nia wsku­tek np. dorę­cze­nia wyro­ku czy naka­zu zapła­ty na inny adres….

Waż­ne jest tak­że to, że bieg przedaw­nie­nia prze­ry­wa w takim przy­pad­ku (a więc już w sytu­acji, gdy mamy pra­wo­moc­ny wyrok zaopa­trzo­ny w klau­zu­lę wyko­nal­no­ści) każ­de wsz­czę­cie egze­ku­cji. Jeże­li wie­rzy­ciel będzie dzia­łał pamię­ta­jąc o tej zasa­dzie, rosz­cze­nie może nigdy się nie przedawnić ….

Jeże­li jed­nak zaj­dzie taka oko­licz­ność, jak opi­sa­na wyżej, a tak­że gdy będzie moż­na zaprze­czyć zda­rze­niom, na któ­rych opar­to wyda­nie klau­zu­li wyko­nal­no­ści, a w szcze­gól­no­ści gdy kwe­stio­nu­je­my ist­nie­nie obo­wiąz­ku stwier­dzo­ne­go tytu­łem egze­ku­cyj­nym nie­bę­dą­cym orze­cze­niem sądu albo gdy kwe­stio­nu­je­my przej­ście obo­wiąz­ku mimo ist­nie­nia for­mal­ne­go doku­men­tu stwier­dza­ją­ce­go to przej­ście (będzie to doty­czyć np. ban­ko­wych tytu­łów egze­ku­cyj­nych oraz, nie­kie­dy, sytu­acji, gdy wie­rzy­ciel pier­wot­ny doko­nał zby­cia wie­rzy­tel­no­ści), albo gdy po powsta­niu tytu­łu egze­ku­cyj­ne­go nastą­pi­ło zda­rze­nie, wsku­tek któ­re­go zobo­wią­za­nie wyga­sło albo nie może być egze­kwo­wa­ne (gdy tytu­łem jest orze­cze­nie sądo­we, dłuż­nik może powódz­two oprzeć tak­że na zda­rze­niach, któ­re nastą­pi­ły po zamknię­ciu roz­pra­wy, a tak­że zarzu­cie speł­nie­nia świad­cze­nia, jeże­li zarzut ten nie był przed­mio­tem roz­po­zna­nia w spra­wie) – moż­na wyto­czyć tzw. powódz­two prze­ciw­eg­ze­ku­cyj­ne (art. 840 kpc) – żąda­jąc pozba­wie­nia tytu­łu wyko­naw­cze­go klau­zu­li wykonalności.

Pamię­tać tak­że nale­ży o ty, że komor­nik jako organ egze­ku­cyj­ny nie jest wła­ści­wym adre­sa­tem naszych próśb o zanie­cha­nie pro­wa­dze­nia egze­ku­cji (już w sytu­acji, gdy jest ona for­mal­nie zasad­na), o zabie­ra­nie nam „po 50 zł. raz na dwa mie­sią­ce” czy w ogó­le w ratach itp. O takich kwe­stiach decy­du­je wyłącz­nie wie­rzy­ciel i z nim powin­ni­śmy pro­wa­dzić nego­cja­cje. To nie komor­nik będzie też badał z urzę­du, czy dobrze jest obli­czo­na kwo­ta potrą­ca­na nam z wyna­gro­dze­nia za pra­cę, bo ten obo­wią­zek cią­ży na pra­co­daw­cy (jak wia­do­mo, wyna­gro­dze­nie za pra­cę pod­le­ga ochronie).

Teraz o waż­nej zmia­nie w prze­pi­sach kodek­su postę­po­wa­nia cywil­ne­go, któ­ra ści­śle wią­że się z tema­tem naszych roz­wa­żań. Otóż w dniu 7 lip­ca 2013 r. zno­we­li­zo­wa­no treść art. 50532 § 2 kpc (doty­czy on postę­po­wa­nia naka­zo­we­go przed sądem elek­tro­nicz­nym) zobo­wią­zu­jąc powo­da do poda­wa­nia w tre­ści pozwu m.in. nume­ru PESEL lub NIP pozwa­ne­go będą­ce­go oso­bą fizycz­ną oraz daty wyma­gal­no­ści roszczenia.

Jed­no­cze­śnie doda­no art. 50529a kpc mówią­cy o tym, że w elek­tro­nicz­nym postę­po­wa­niu upo­mi­naw­czym mogą być docho­dzo­ne rosz­cze­nia, któ­re sta­ły się wyma­gal­ne w okre­sie trzech lat przed dniem wnie­sie­nia pozwu oraz zmie­nio­no treść art. 805 § 1 kpc i doda­no art. 805 § 11 kpc, zobo­wią­zu­jąc komor­ni­ka do:

* dorę­cze­nia przy pierw­szej czyn­no­ści egze­ku­cyj­nej dłuż­ni­ko­wi zawia­do­mie­nia o wsz­czę­ciu egze­ku­cji, z poda­niem tre­ści tytu­łu wyko­naw­cze­go i wymie­nie­niem spo­so­bu egze­ku­cji oraz z poucze­niem o moż­li­wo­ści, ter­mi­nie i spo­so­bie wnie­sie­nia środ­ka zaskar­że­nia na posta­no­wie­nie o nada­niu klau­zu­li wyko­nal­no­ści, a tak­że spo­rzą­dzo­ny przez organ egze­ku­cyj­ny odpis tytu­łu wyko­naw­cze­go albo zwe­ry­fi­ko­wa­ne­go przez komor­ni­ka doku­men­tu, o któ­rym mowa w art. 797 § 3 (naka­zu zapła­ty wyda­ne­go w elek­tro­nicz­nym post­po­wa­niu upominawczym),

* poucze­nia dłuż­ni­ka (jeże­li pod­sta­wę egze­ku­cji sta­no­wi tytuł wyko­naw­czy w posta­ci zaopa­trzo­ne­go w klau­zu­lę wyko­nal­no­ści wyro­ku zaocz­ne­go lub naka­zu zapła­ty wyda­ne­go w postę­po­wa­niu naka­zo­wym, upo­mi­naw­czym albo elek­tro­nicz­nym postę­po­wa­niu upo­mi­naw­czym) rów­nież o tre­ści art. 139 § 1 i 5 kpc (dot. dorę­cze­nia i dorę­cze­nia zastęp­cze­go), art. 168 (dot. przy­wró­ce­nia ter­mi­nu zawi­te­go), art. 172 (dot. skut­ków zło­że­nia wnio­sku o przy­wró­ce­nie ter­mi­nu), art. 8203 § 1 i 2 (prze­pis tak­że nowy, obo­wią­zu­ją­cy od 7 lip­ca 2013 r., stwier­dza­ją­cy, że komor­nik zawie­sza na wnio­sek dłuż­ni­ka postę­po­wa­nie pro­wa­dzo­ne na pod­sta­wie tytu­łu wyko­naw­cze­go w posta­ci zaopa­trzo­ne­go w klau­zu­lę wyko­nal­no­ści wyro­ku zaocz­ne­go, naka­zu zapła­ty wyda­ne­go w postę­po­wa­niu naka­zo­wym, upo­mi­naw­czym albo elek­tro­nicz­nym postę­po­wa­niu upo­mi­naw­czym, jeże­li dłuż­nik przed­sta­wi zaświad­cze­nie okre­ślo­ne w art. 139 § 5, z któ­re­go wyni­ka, że wyrok zaocz­ny lub nakaz zapła­ty został dorę­czo­ny na inny adres ani­że­li miej­sce zamiesz­ka­nia dłuż­ni­ka usta­lo­ne w postę­po­wa­niu egzekucyjnym,

* poucze­nia dłuż­ni­ka o innych pod­sta­wach i moż­li­wo­ściach wno­sze­nia środ­ków odwo­ław­czych od orze­czeń sądowych

Wyda­je się, że zmia­ny te istot­nie spo­wo­du­ją reduk­cję bez­za­sad­nie pro­wa­dzo­nych postę­po­wań egze­ku­cyj­nych oraz powództw doty­czą­cych rosz­czeń przedaw­nio­nych, ale jed­no­cze­śnie ich wpro­wa­dze­nie bar­dzo kom­pli­ku­je i tak czę­sto trud­ny inter­pre­ta­cyj­nie kodeks postę­po­wa­nia cywil­ne­go, sta­wia­jąc pod zna­kiem zapy­ta­nia zasad­ność ist­nie­nia elek­tro­nicz­ne­go postę­po­wa­nia upo­mi­naw­cze­go w ogóle.

Tym bar­dziej więc nie­zbęd­na jest wizy­ta u praw­ni­ka… Byle nie za późno….

Ciąg dal­szy niebawem.