Logo Karkonoskiego Sejmiku Osób niepełnosprawnych

Die­ta śród­ziem­no­mor­ska dobra na pamięć

Sto­so­wa­nie die­ty śród­ziem­no­mor­skiej zmniej­sza ryzy­ko łagod­ne­go upo­śle­dze­nia poznaw­cze­go oraz przej­ścia tego sta­nu w cho­ro­bę Alzhe­ime­ra — infor­mu­ją naukow­cy z USA na łamach pisma “Archi­ves of Neu­ro­lo­gy”. Łagod­ne zabu­rze­nia poznaw­cze (pamię­ci) to sto­so­wa­na przez leka­rzy nazwa sta­nu pośred­nie­go pomię­dzy nor­mal­nym, fizjo­lo­gicz­nym upo­śle­dze­niem pamię­ci w związ­ku ze sta­rze­niem, a poważ­ną demen­cja towa­rzy­szą­cą cho­ro­bie Alzhe­ime­ra. Oso­by z łagod­nym upo­śle­dze­niem poznaw­czym (z ang. MCI) odczu­wa­ją pogor­sze­nie pamię­ci oraz innych funk­cji poznaw­czych i choć pro­sta codzien­na aktyw­ność (np. ubie­ra­nie, mycie, jedze­nie) nie jest zabu­rzo­na, to nie­znacz­nie pogar­sza się aktyw­ność zło­żo­na (np. pla­no­wa­nie, ana­li­zo­wa­nie), co w kon­se­kwen­cji obni­ża jakość życia. Licz­ne bada­nia wyka­za­ły, że u osób z MCI wystę­pu­je pod­wyż­szo­ne ryzy­ko wystą­pie­nia cho­ro­by Alzheimera.

Zda­niem auto­rów pra­cy obok aktyw­no­ści umy­sło­wej, die­ta może odgry­wać bar­dzo istot­ną rolę w zapo­bie­ga­niu cho­ro­by Alzhe­ime­ra. Wcze­śniej­sze bada­nia wyka­za­ły, że die­ta śród­ziem­no­mor­ska — boga­ta w ryby, warzy­wa, owo­ce i nie­na­sy­co­ne kwa­sy tłusz­czo­we, ale za to ubo­ga w nabiał, mię­so, nasy­co­ne kwa­sy tłusz­czo­we zmniej­sza ryzy­ko roz­wo­ju cho­ro­by Alzhe­ime­ra.
      Niko­la­os Scar­me­as wraz z zespo­łem z Colum­bia Uni­ver­si­ty Medi­cal Cen­ter badał zwy­cza­je żywie­nio­we (w tym prze­strze­ga­nie die­ty śród­ziem­no­mor­skiej) wśród 1393 osób bez upo­śle­dze­nia pamię­ci i u 482 pacjen­tów z łagod­ny­mi zabu­rze­nia­mi poznaw­czy­mi.
      Po 4,5 roku od roz­po­czę­cia pro­jek­tu u 275 z 1393 uczest­ni­ków bez pro­ble­mów z pamię­cią doszło do roz­wo­ju łagod­nych zabu­rzeń poznaw­czych. Naukow­cy wyli­czy­li, że oso­by naj­bar­dziej prze­strze­ga­ją­ce die­ty śród­ziem­no­mor­skiej mają o 28 pro­cent niż­sze ryzy­ko roz­wo­ju tych zabu­rzeń, niż ludzie zupeł­nie nie sto­su­ją­cy się do jej zale­ceń, nato­miast uczest­ni­cy umiar­ko­wa­nie korzy­sta­ją­cy z dobro­dziejstw tej die­ty mają ryzy­ko niż­sze o 17 pro­cent.
      W dru­giej gru­pie badaw­czej u 106 z 482 osób z łagod­nym upo­śle­dze­niem poznaw­czym doszło do roz­wo­ju cho­ro­by Alzhe­ime­ra po 4 latach i 3 mie­sią­cach od roz­po­czę­cia badań. Auto­rzy pra­cy stwier­dzi­li, że prze­strze­ga­nie die­ty zmniej­sza ryzy­ko przej­ścia od łagod­nych zabu­rzeń do poważ­nej demen­cji śred­nio o 45 do 48 pro­cent.
      Die­ta śród­ziem­no­mor­ska obni­ża poziom cho­le­ste­ro­lu i cukru we krwi, popra­wia kon­dy­cję ścian naczyń krwio­no­śnych, naj­praw­do­po­dob­niej zmniej­sza nasi­le­nie pro­ce­sów zapal­nych, co wpły­wa na lep­szy stan ukła­du ner­wo­we­go i może zapo­bie­gać upo­śle­dze­niu pamię­ci.
      Auto­rzy pra­cy piszą, że poszcze­gól­ne skład­ni­ki die­ty rów­nież mogą wpły­wać na ryzy­ko zabu­rzeń poznaw­czych, ochron­nie dzia­ła­ją tu nie­wiel­kie ilo­ści alko­ho­lu, ryby i nie­na­sy­co­ne kwa­sy tłuszczowe.