Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Zapraszamy do lektury artykułu napisanego w nieco  żartobliwym tonie, lecz dotyczącego spraw, może niezbyt częstych, lecz uciążliwych.

Do władz szkół wyższych – w sprawie nieuprawnionego zajmowania miejsc parkingowych – apel urzędnika

O wzajemnych związkach pomiędzy uniwersytetami i innymi szkołami wyższymi, a samorządowymi kolegiami odwoławczymi warto w przyszłości napisać bardziej pogłębiony tekst niż do tej pory publikowane w prasie akademickiej, ale proza życia nieustannie wymusza zajmowanie się także uciążliwymi drobiazgami. Rzecz tym razem idzie o parkowanie samochodów braci studenckiej w miejscach do tego nieprzeznaczonych. Nie warto rozwijać tematu nieustannie wzrastającej liczby pojazdów wszelkich marek poruszających się po drogach publicznych ani kwestii ekonomicznych związanych z finansowymi możliwościami wejścia przeciętnego obywatela RP w posiadanie czterech kółek, bowiem są one, jak mówią prawnicy, faktami notoryjnymi, czyli znanymi powszechnie i nie wymagającymi dowodu.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Andrzej Łysiak to osoba po laryngektomii. Jeszcze przed trzema laty mówił szeptem i nie mógł porozumiewać się bez pomocy osób trzecich. Przypadek Pana Andrzeja to dobry przykład silnej woli, konsekwencji i wytrwałości, która w rezultacie doprowadziła do znacznej poprawy jakości jego życia. Pan Andrzej pierwsze godziny dnia spędza na korekcie mowy zastępczej (przeponowej) nagrywając, odtwarzając i poprawiając brzmienie swojego głosu.
Historia Pana Andrzeja powinna być motywacją dla wszystkich, którzy zmagają się z podobnym problemem. Jak widać, nawet po tak drastycznej operacji jak usunięcie krtani można wrócić do sprawności i żyć normalnie.
Poniżej publikujemy fragment listu Pana Andrzeja:

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Jestem osobą niepełnosprawną, ale odczuwam pewnego rodzaju niedosyt związany z nieuwzględnianiem pewnego rodzaju niepełnosprawności nawet wśród organizacji zajmujących się problemami osób niepełnosprawnych.

Wszyscy zajmują się w większości osobami niewidzącymi, niesłyszącymi i niepełnosprawnymi ruchowo. Ale wśród szeregu kodów określających typ niepełnosprawności, znajduje się kod 08-T określający choroby układu trawiennego, więc zrzesza ludzi z m.in. wrzodami żołądka, chorobami trzustki, wątroby, czy jelit.

Może warto by było stworzyć u Państwa w gazecie rubrykę kulinarną, np. przy pomocy dietetyka, gdzie zamieszczane by były przepisy dla tych właśnie chorych, tudzież tabele kaloryczne, czy wymiennikowe.

Jestem osobą posiadającą takie problemy zdrowotne i pojawienie się takiej rubryki w Państwa gazecie niezmiernie by mnie usatysfakcjonowało, gdyż sama wiem, jak to jest jak człowiek styka się z chorobą i nie wie, gdzie może szukać pomocy w codziennym funkcjonowaniu.

Z wyrazami szacunku, Agata Grajewska.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

PODZIĘKOWANIE!!!            

My, mieszkańcy Jeleniej Góry zamieszkali przy ul. Wzgórze Partyzantów 8, składamy Panu Dyrektorowi Jerzemu Bigusowi serdeczne podziękowanie za ponowne rozpatrzenie naszego wniosku w sprawie naprawienia schodów wejściowych do posesji przy wyżej wskazanym adresie oraz zabezpieczenie w sposób najbardziej z możliwych na daną chwilę muru granicznego z podniesionym poziomem jezdni. W tym miejscu nadmieniamy, iż naprawione schody zostały wykonane w sposób bardzo profesjonalny a tym samym nie ma już niebezpieczeństwa i utrudnienia dla osoby kalekiej oraz dzieci i wszystkich użytkowników w wejściu jak i wyjściu z posesji.

W podpisie Adam i Helena Cyna, Elżbieta Karatysz

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Mam na imię Monika, mam lat 31, od urodzenia z powodu dziecięcego porażenia mózgowego poruszam sie na wózku inwalidzkim. Z powodu niedostosowania do potrzeb osób niepełnosprawnych przedszkola i szkoły miałam nauczanie indywidualne w domu. Z tego powodu nie czułam się gorsza, wręcz przeciwnie, w pewnym sensie czułam sie wyróżniona . Wszyscy chodzili do szkoły a do mnie nauczyciel przychodził do domu. Nie chodziłam do szkoły ale uczestniczyłam we wszystkich ważnych wydarzeniach szkolnych typu spotkanie opłatkowe , akademia…itp . Wtedy rodzeństwo zawoziło mnie do szkoły.