Logo Karkonoskiego Sejmiku Osób niepełnosprawnych

MIEJ­SCA NA MAPIE DOL­NE­GO ŚLĄ­SKA — Złot­ni­ki Lubańskie

Obec­nie nazwa Złot­ni­ki Lubań­skie koja­rzy się więk­szo­ści miesz­kań­ców regio­nu z popu­lar­ną miej­sco­wo­ścią let­ni­sko­wą, a tak­że licz­ny­mi ośrod­ka­mi wypo­czyn­ko­wy­mi poło­żo­ny­mi na brze­gach malow­ni­cze­go jezio­ra złot­nic­kie­go. Wyda­wać się zatem może, iż histo­ria miej­sco­wo­ści zaczę­ła się pisać dopie­ro po utwo­rze­niu zapo­ry na Kwi­sie w latach 1919 – 1924. Tak jed­nak nie jest, a dzie­je Złot­ni­ków się­ga­ją przy­naj­mniej poło­wy XVII wie­ku. Zda­niem wie­lu bada­czy począt­ki osad­nic­twa i powsta­nie w tym miej­scu wsi zwią­za­ne są z okre­sem znacz­nie wcześniejszym.

Do powsta­nia miej­sco­wo­ści przy­czy­nił się ponoć sen wła­ści­cie­la zam­ku Czo­cha, Krzysz­to­fa von Nostit­za, któ­re­mu przy­śni­ło się drze­wo osy­pa­ne szcze­ro­zło­tym listo­wiem. Sen oka­zał się przy­naj­mniej w czę­ści pro­ro­czy i oko­ło roku 1650 von Nostitz roz­po­czął eks­plo­ata­cję zło­ta w pobli­żu dzi­siej­szej wsi… Zło­to­no­śne zło­że oka­za­ło się jed­nak mizer­ne i już po kil­ku latach trze­ba było zanie­chać wydobycia.

Znacz­nie waż­niej­sza od zasob­no­ści zło­ża oka­za­ła się jed­nak sama gorącz­ka zło­ta, któ­ra spra­wi­ła, że w roku 1662 miej­sco­wość zdo­ła­ła otrzy­mać pra­wa miej­skie oraz w pięć lat póź­niej pra­wa wol­ne­go mia­sta gór­ni­cze­go. Nale­ży pod­kre­ślić, że w wie­ku XVII był to jedy­ny na pogra­ni­czu Ślą­ska i Łużyc przy­pa­dek loko­wa­nia mia­sta na suro­wym korze­niu, a więc od podstaw.

Pierw­szy­mi miesz­kań­ca­mi Złot­nik, zwa­nych kie­dyś Zło­tym Snem byli uchodź­cy reli­gij­ni z Czech i Ślą­ska. Duży pro­cent osad­ni­ków sta­no­wi­li tak­że szwenk­fel­dy­ści, czy­li zwo­len­ni­cy nauk misty­ka Danie­la Kac­pra von Schwenck­fel­da żyją­ce­go w latach 1490–1561, któ­ry gło­sił cał­ko­wi­tą wol­ność wyzna­nia, tole­ran­cję reli­gij­ną i roz­dział Kościo­ła od państwa.

Upa­dek gór­nic­twa zaha­mo­wał roz­wój mia­stecz­ka. U schył­ku XVII wie­ku tutej­si miesz­kań­cy zaję­li się upra­wą roli i tkac­twem cha­łup­ni­czym. W okre­sie mię­dzy­wo­jen­nym Złot­ni­ki prze­kształ­ci­ły się w miej­sco­wość let­ni­sko­wą, ze wzglę­du na bli­skość utwo­rzo­ne­go w latach 1919–1924 r. sztucz­ne­go jezio­ra na Kwi­sie, co spo­wo­do­wa­ne było olbrzy­mią powo­dzią , jaka w lip­cu 1897 nawie­dzi­ła tę część Śląska.

Obec­na zabu­do­wa Złot­ni­ków Lubań­skich pocho­dzi z lat 30-tych XIX wie­ku, gdyż pier­wot­na spło­nę­ła w olbrzy­mim poża­rze jaki miał miej­sce w nocy z 27 na 28 sierp­nia 1834 r. Była to naj­bar­dziej tra­gicz­na noc w dzie­jach miej­sco­wo­ści. Znisz­cze­niu ule­gły wte­dy nie­mal wszyst­kie złot­nic­kie domy. Dzię­ki pomo­cy kró­la pru­skie­go i miesz­czan leśniań­skich już w 1835 r. uda­ło się posta­wić nowe budyn­ki z zacho­wa­niem daw­ne­go pla­nu prze­strzen­ne­go. Jed­nym z naj­bar­dziej zna­nych zabyt­ków w Złot­ni­kach Lubań­skich oprócz ratu­sza i kościo­ła św. Józe­fa Obla­ta jest szu­bie­ni­ca usy­tu­owa­na na wznie­sie­niu w pobli­żu dro­gi pro­wa­dzą­cej z Leśnej. Szu­bie­ni­cę zbu­do­wa­no w roku 1707 z łama­ne­go kamie­nia gra­ni­to­we­go na miej­scu star­szej, zapew­ne drew­nia­nej XVI-wiecz­nej konstrukcji.

Pra­ce wyko­pa­li­sko­we prze­pro­wa­dzo­ne w począt­kach XX wie­ku przez Edga­ra von Uech­tritz, pana na pobli­skim zam­ku Czo­cha, ujaw­ni­ły we wnę­trzu szu­bie­ni­cy i w jej bez­po­śred­nim sąsiedz­twie licz­ne szcząt­ki ludz­kie, co wska­zu­je na fakt czę­ste­go użyt­ko­wa­nia maka­brycz­nej budow­li. W latach 1971–1975 za zgo­dą ówcze­snych władz kon­ser­wa­tor­skich obiekt został pod­da­ny prze­bu­do­wie , w wyni­ku cze­go powsta­ła nie­wiel­ka budow­la sty­li­zo­wa­ny na śre­dnio­wiecz­ny zame­czek, w któ­rym mie­ści się sezo­no­wo otwar­ta kawiar­nia wraz z dyskoteką.

Swo­isty zaby­tek sta­no­wi rynek miej­sco­wo­ści z drew­nia­nym w dużej czę­ści, opusz­czo­nym i zanie­dba­nym ratu­szem. Czwo­ro­bocz­ny plac ota­cza­ją par­te­ro­we kamie­nicz­ki Wszyst­ko two­rzy jak­by zatrzy­ma­ny w cza­sie zespół archi­tek­to­nicz­ny, odda­ją­cy ducha pru­skiej dzie­więt­na­sto­wiecz­nej prowincji.

Herb Złot­ni­ków Lubań­skich odzwier­cie­dla gór­ni­czą histo­rię miej­sco­wo­ści, któ­rą zamiesz­ku­je aktu­al­nie dwu­stu kil­ku­na­stu sta­łych mieszkańców.