- Szczegóły
- Kategoria: Z życia KSON
- Odsłony: 2371
Autor: Rozmawia: Ada Prochyra
W związku z gwałtownymi reakcjami dotyczącymi poradnika zatytułowanego „Wybór szkoły”, a konkretnie fragmentu, gdzie za rzecznikiem prasowym Kuratorium Oświaty w Warszawie podajemy informację dotyczącą możliwości nieprzyjęcia dziecka z niepełnosprawnością do szkoły powszechnej, rozmawiamy z dr. Pawłem Kubickim ze Stowarzyszenia Nie-Grzeczne Dzieci.
Ada Prochyra: Rzecznik prasowy Kuratorium Oświaty w Warszawie w piśmie do redakcji podkreślił, że to „dyrektor decyduje w sprawie przyjęcia dziecka niepełnosprawnego do szkoły ogólnodostępnej”. Proszę o komentarz do tego stanowiska.
- Szczegóły
- Kategoria: Z życia KSON
- Odsłony: 2283
My, druga grupa kursu komputerowego "Senior na czasie" organizowanego przez Karkonoski Sejmik Osób Niepełnosprawnych przy współudziale Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, którego celem była edukacja 30 osób starszych (powyżej 60 roku życia) w zakresie prawidłowego posługiwania się nowoczesnymi technologiami i kreatywnego wykorzystania ich w różnych dziedzinach życia-z okrutną żałością spostrzegamy, że kurs się skończył. Przy okazji uprzejmie dziękujemy Organizatorom kursu, że nie musieliśmy zdawać egzaminu, bo może byłoby mniej miło.
- Szczegóły
- Kategoria: Z życia KSON
- Odsłony: 2368
Uczeń niepełnosprawny szkoły integracyjnej oprócz codziennych lekcji ma możliwość uczestniczenia w zajęciach rewalidacyjnych i specjalistycznych zajęciach wspomagających. Decyzję o umieszczeniu dziecka w klasie integracyjnej podejmuje się na podstawie orzeczenia do kształcenia specjalnego, wydanego przez uprawnione poradnie psychologiczno - pedagogiczne.
Dokument zawiera opis niepełnosprawności, diagnozę oraz zalecenia do pracy z dzieckiem. Każdy uczeń przed przyjęciem do placówki integracyjnej badany jest przez szkolny zespół ds. rekrutacji. Kiedy w orzeczeniu brakuje szczegółowych zaleceń, na początku roku szkolnego po obserwacji i analizie faktycznych umiejętności dziecka wychowawca, pedagog wspierający i inni specjaliści kierują je na odpowiednie zajęcia.
- Szczegóły
- Kategoria: Z życia KSON
- Odsłony: 2428
Do napisania tego artykułu skłoniła mnie sytuacja, jaka miała miejsce w Szkole Podstawowej w Moryniu (woj. zachodniopomorskie) w klasie III, której jestem wychowawczynią.
Wspólnie z moimi uczniami przygotowałam, w oparciu o napisaną przeze mnie inscenizację pt. "Zwierzaki-Futrzaki" i własne teksty piosenek oraz wierszy, program artystyczny. Po kolejnych próbach, doszliśmy wspólnie z dziećmi do wniosku, że możemy przygotowany program pokazać koleżankom i kolegom klas 0-III. Dzieci z wielkim zadowoleniem przy pomocy rodziców przygotowywały stroje, nie mogąc doczekać się premiery występu. Była to niespodzianka zarówno dla pań-nauczycielek, jak i dzieci. Oczywiście występy wszystkim się spodobały. Umówiłam się z paniami na wspólne kolędowanie. Po powrocie do klasy pochwaliłam małych aktorów i oznajmiłam, że teraz przygotujemy "Jasełka". Powiedziałam, że ponownie pójdziemy do klas młodszych, zaprosimy też rodziców do klasy. Dzieci były zachwycone, ale do pewnego momentu, póki nie usłyszały, że odwiedzimy również dzieci z Domu Pomocy Społecznej. W jednej chwili przewróciło się wszystko do góry nogami. Kilku uczniów krzyknęło prawie jednocześnie: "tylko nie tam!", "ja się boję" , "oni tam biją" itp. Oczywiście musiałam zaprzeczyć, ponieważ wcześniej miałam kontakt z tymi wychowankami, gdyż przygotowywałam podobny występ z uczniami naszej szkoły. Dzieci bez problemu wystąpiły i w niedługim czasie ponownie odwiedziły wraz ze mną wychowanków DPS-u. Mile wspominam ówczesne czasy. Chciałam to powtórzyć.
Strona 10 z 21