Pismo Pre­ze­sa KSON doty­czą­ce Kon­fe­ren­cji z dnia 30.07.2020 r.

Pismo Pre­ze­sa KSON doty­czą­ce Kon­fe­ren­cji z dnia 30.07.2020 r.

 

Jakie ma być nasze mia­sto za 20 lat…

 

     W ostat­ni czwar­tek w Sta­rej Papier­ni ponad 50 poza­rzą­dow­ców, przed­się­bior­ców i miej­skich urzęd­ni­ków snu­ło wizje Jele­niej Góry do 2040 roku. Był to już dru­gi panel dia­gno­stycz­no-per­spek­ty­wicz­nych roz­wa­żań o mie­ście, pro­wa­dzo­ny dość spraw­nie przez Zwią­zek Miast Pol­skich na zle­ce­nie Urzędu.

     Przed­sta­wio­no oce­nę dobrych i słab­szych stron sty­mu­lu­ją­cych roz­wój mia­sta. Oce­na chy­ba słusz­nie nie była naj­lep­sza. Plu­sy to zasta­ne dobra tury­stycz­ne, tra­dy­cje kul­tu­ro­we i poten­cjał ludz­ki, któ­ry nie­ste­ty ostat­nio top­nie­je. Resz­ta to minu­sy, z któ­rych naj­więk­szy sta­no­wi fatal­na pro­gno­za demo­gra­ficz­na, czy­li male­ją­ca ilość przed­sta­wi­cie­li mło­de­go pokolenia.

     Choć, jak to zauwa­ża­no w dia­gno­zie, w bilan­sie demo­gra­ficz­nym mia­sta prze­wa­ża­ją senio­rzy, to spo­tka­nie kon­sul­ta­cyj­ne zor­ga­ni­zo­wa­no w pięk­nie zaadap­to­wa­nej Sali Fabrycz­nej, na któ­rą moż­na było wejść jedy­nie po kil­ku cią­gach stro­mych, żela­znych schodów.

     Zebra­nych podzie­lo­no na czte­ry gru­py tema­tycz­ne, któ­re przez godzi­nę mia­ły zna­leźć reme­dium na pięk­ne, mło­de, czy­ste, peł­ne tury­stów i szczę­śli­wych miesz­kań­ców mia­sto w roku 2040. Dys­ku­sja była żywa, cza­sa­mi ostra, ale rze­czo­wa. Mówio­no m.in. o inte­li­gent­nej ofer­cie tury­stycz­nej mia­sta wkom­po­no­wa­nej w obszar całej Kotli­ny Jele­nio­gór­skiej, spój­nych tra­sach rowe­ro­wych, eko­lo­gii i czy­stym powie­trzu. W wie­lu wypo­wie­dziach poru­sza­no rów­nież pro­blem ładu, bez­pie­czeń­stwa i czy­sto­ści w mie­ście, sko­or­dy­no­wa­nej ofer­ty wyda­rzeń kul­tu­ral­nych i spor­to­wych oraz komu­ni­ka­cji. Była nawet pro­po­zy­cja dopusz­cze­nia do ruchu wyłącz­nie „elek­trycz­nych” auto­bu­sów i tyl­ko taką ener­gią napę­dza­nych tak­só­wek. Zauwa­żal­nym akcen­tem była rów­nież koniecz­ność budo­wy toż­sa­mo­ści miesz­kań­ców mia­sta. W tym kon­tek­ście, jak się wyda­je, nie zna­la­zły apro­ba­ty „miej­skie ruchy sepa­ra­ty­stycz­ne”, a szcze­gól­nie pro­po­no­wa­na sece­sja Cieplic.

     Cie­ka­wą pro­po­zy­cją, nie nową zresz­tą, był pomysł na mię­dzy­po­ko­le­nio­we budo­wa­nie toż­sa­mo­ści i wię­zi miesz­kań­ców Małych Ojczyzn – od rodzi­ny, przed­szko­la, szko­ły po aktyw­ność senio­rów. Takim inte­gru­ją­cym ele­men­tem były­by przy­kła­do­wo zaję­cia przed­mio­to­we w przed­szko­lach i szko­łach przy­bli­ża­ją­ce dzie­ciom i mło­dzie­ży tak­że lokal­ne ele­men­ty geo­gra­fii, histo­rii, przy­ro­dy, tra­dy­cji czy posta­ci wybit­nych Jele­nio­gó­rzan. Zwró­co­no uwa­gę na potrze­bę powro­tu do wypra­co­wa­nia regio­nal­nej pamiąt­ki z udzia­łem miej­sco­wych arty­stów i rze­mieśl­ni­ków, w tym uczniów i absol­wen­tów Szko­ły Rze­miosł Arty­stycz­nych.  Może już pora, aby poże­gnać się z góral­ską ciu­pa­gą spod Śnież­ki rodem pro­sto z Chin.

     Nie prze­bi­ły się jed­nak zgła­sza­ne postu­la­ty „odpo­li­tycz­nia­nia” mia­sta, potrze­ba zgo­dy i koope­ra­cji samo­rzą­dow­ców Kotli­ny Jele­nio­gór­skiej i Dol­ne­go Ślą­ska. Na obra­dy ple­nar­ne nie weszła rów­nież kwe­stia poli­ty­ki kadro­wej w mie­ście doty­czą­ca koniecz­no­ści zatrud­nia­nia w urzę­dach fachow­ców. Bowiem pra­ca w urzę­dzie win­na być nagro­dą za kom­pe­ten­cje, a nie za par­tyj­ne posłu­szeń­stwo. War­to w tym miej­scu zauwa­żyć, że wię­cej niż poło­wę uczest­ni­ków kon­sul­ta­cji sta­no­wi­li pra­cow­ni­cy Urzę­du Miasta.

    Zupeł­nie pomi­nię­to pro­blem zwią­za­ny z zagro­że­nia­mi, jakie dla miesz­kań­ców nie­sie zała­ma­nie pod­sta­wo­wej funk­cji gospo­dar­czej regio­nu, czy­li tury­sty­ki i lecz­nic­twa uzdro­wi­sko­we­go. Chy­ba i na tej sali zapo­mnia­no o nie­bez­pie­czeń­stwie pandemii.

    Kon­sul­ta­cje mają na celu przy­go­to­wa­nia Jele­niej Góry do bar­dzo ambit­ne­go pro­gra­mu roz­wo­ju mia­sta, finan­so­wa­ne­go z tzw. fun­du­szy nor­we­skich, któ­re­go istot­nym ele­men­tem jest aktyw­ność ruchów obywatelskich.

 

Sta­ni­sław Schubert 

Pre­zes Kar­ko­no­skie­go Sej­mi­ku Osób Niepełnosprawnych