Przy­ja­zne apteki…

aptekax400W ostat­ni wto­rek stycz­nia odby­ło się spo­tka­nie SIW na któ­rym oma­wia­no m.in. spra­wy zwią­za­ne ze zróż­ni­co­wa­ny­mi cena­mi na leki. Gość­mi spo­tka­nia były far­ma­ceut­ki jed­nej z Jele­nio­gór­skich aptek, w śro­do­wi­sku postrze­ga­nej jako „naj­tań­sza w mieście”.

Duże emo­cje – mówi Elż­bie­ta Bukat – sekre­tarz SIW – wywo­ła­ła dys­ku­sja na temat róż­nych cen tego same­go leku w róż­nych apte­kach. Doty­czy to cen leków nie­re­fun­do­wa­nych, gdyż te są usta­la­ne przez mini­ster­stwo co 2 mie­sią­ce. Ceny leków refun­do­wa­nych moż­na spraw­dzić na stro­nie inter­ne­to­wej Mini­ster­stwa Zdro­wia https://www.gov.pl/web/zdrowie/obwieszczenia-ministra-zdrowia-lista-lekow-refundowanych.

Przy­kła­da­mi róż­nych cen leków nie­re­fun­do­wa­nych w nawet usy­tu­owa­nych obok sie­bie apte­kach są: Kosop, Eli­gu­is czy tez Vik­to­za uży­wa­na przez cukrzy­ków. W przy­pad­ku Vik­to­zy róż­ni­ca ceno­wa potra­fi wynieść nie­jed­no­krot­nie 200 zł, a nawet 400 zł! Nie­ste­ty nie ma przej­rzy­ste­go sys­te­mu infor­ma­cji o cenach leków nie­re­fun­do­wa­nych, co dla wie­lu z nas ozna­cza wędrów­ki szla­kiem aptek…

Na spo­tka­niu przed­sta­wio­no rów­nież zasa­dy wpro­wa­dza­nych od 2019 roku, a bez­względ­nie zatwier­dzo­nych 8 stycz­nia 2020 roku e‑recept. Zapro­szo­ne Far­ma­ceut­ki poza ulot­ka­mi w przej­rzy­sty i zro­zu­mia­ły spo­sób zapo­zna­ły Uczest­ni­ków z isto­tą nowo­ści w posta­ci e‑recept. Naj­waż­niej­sze zmia­ny to:

- ter­min waż­no­ści recep­ty w przy­pad­ku anty­bio­ty­ków wyno­si tyl­ko 7 dni, na środ­ki psy­cho­tro­po­we wyno­si 30 dni, na pre­pa­ra­ty immu­no­lo­gicz­ne wyno­si 4 mie­sią­ce od daty wysta­wie­nia przez leka­rza. W przy­pad­ku gdy na recep­cie znaj­du­je się kil­ka leków taką recep­tę nazy­wa­my zbior­czą. Lekarz prze­pi­su­jąc leki ma moż­li­wość zapi­sa­nia środ­ków na mak­sy­mal­nie 365 dni, a w przy­pad­ku pie­lę­gniar­ki (upraw­nio­nej do wypi­sy­wa­nia recept) czas ten wyno­si pół roku.

 Lekarz może wysta­wić recep­tę SMS em z 4‑cyfrowym kodem albo e‑mailem z załą­czo­ną infor­ma­cją o e‑recepcie Wydruk infor­ma­cyj­ny na pod­sta­wie w/w zapi­sów wyku­pu­ją­cy pacjent zobo­wią­za­ny jest podać przed­sta­wić w apte­ce wraz z 4 cyfro­wym kodem z SMS‑a oraz z Pesel-em oso­by dla któ­rej lek został wypisany.

W przy­pad­ku kie­dy apte­ka ma pro­blem z połą­cze­niem inter­ne­to­wym wyku­pu­ją­cy zobli­go­wa­ny będzie do pod­pi­sa­nia odpo­wied­nie­go oświad­cze­nia i oka­za­nia dowo­du osobistego.

Zale­ty e‑recept to: więk­sza czy­tel­ność, dostęp­ność, mniej­sze praw­do­po­do­bień­stwo wystą­pie­nia błę­dów for­mal­nych. Cią­gły dostęp do infor­ma­cji o daw­ko­wa­niu leku dzię­ki Inter­ne­to­wej Kar­cie Pację­ta (IKP), dzię­ki cze­mu moż­li­we jest unik­nię­cie inte­rak­cji leko­wych, reali­za­cja zaku­pu może odby­wać się w róż­nych apte­kach bez­pro­ble­mo­wo bez poda­wa­nia przyczyny.

Zna­ne do tej pory papie­ro­we recep­ty będą dopusz­czal­ne tyl­ko w szcze­gól­nych, wyjąt­ko­wych przypadkach.

Rów­nież duże zain­te­re­so­wa­nie wywo­łał temat bez­myśl­ne­go, nie­kie­dy, przyj­mo­wa­nia leków „hur­tem”. Zapro­szo­ne Panie prze­strze­ga­ły przed bez­kry­tycz­nym łyka­niem leków gar­ścia­mi i popi­ja­nie ich byle czym. Inte­rak­cje mogą być bar­dzo poważ­ne. Zatem pamię­taj­my, że nale­ży czy­tać ulot­ki, szcze­gól­nie tych leków bez recept, zwra­cać uwa­gę na prze­ciw­wska­za­ni w nich zawar­te. Spraw­dzać sub­stan­cje czyn­ne, nie zaży­wać leków o podob­nym dzia­ła­niu jed­no­cze­śnie np. prze­ciw zakrze­po­we czy na nad­ci­śnie­nie. W cza­sie wizyt infor­mo­wać leka­rzy o wszyst­kich zaży­wa­nych lekach rów­nież tych bez recep­ty i zio­łach, suplementach.

W nie­któ­rych przy­pad­kach, moż­li­we są tak­że inte­rak­cje leków z żyw­no­ścią np. pro­duk­ty mlecz­ne, mle­ko, soki, alko­hol. Leki popi­ja­my zawsze wodą! Inny nie­bez­piecz­ny przy­kład to łącze­nie nie­ste­ro­ido­wych leków prze­ciw­za­pal­nych  ibu­pro­fen,  keto­pro­fen, napro­xen z para­ce­ta­mo­lem może dopro­wa­dzić do zabu­rze­nia czyn­no­ści nerek.

Uczest­ni­cy spo­tka­nia z dużą tro­ską mówi­li o lekach któ­re mimo peł­nej war­to­ści i daty przy­dat­no­ści lądu­ją w śmiet­ni­kach. To po pierw­sze jest nie­do­pusz­czal­ne, bo leki powin­no się uty­li­zo­wać, a po dru­gie szko­da, że  nie ist­nie­je moż­li­wość prze­ka­za­nia ich oso­bom potrzebującym.