Kto nie może dziedziczyć?

Pro­ble­my zwią­za­ne z dzie­dzi­cze­niem są regu­lo­wa­ne przez Kodeks cywil­ny. Zakres osób mogą­cych wejść w pra­wa oso­by zmar­łej jest ogra­ni­czo­ny, ze wzglę­du na kil­ka czynników.Oczywiście oso­ba dzie­dzi­czą­ca powin­na być żywa, zgod­nie z art. 927 § 1. Jak­kol­wiekw przy­pad­ku ludzi wyda­je się to oczy­wi­ste, tak w przy­pad­ku spół­ek, fun­da­cji i innych pod­mio­tów mogą­cych zacią­gać zobo­wią­za­nia we wła­snym imie­niu kwe­stia sta­je się bar­dziej zło­żo­na. Nie moż­li­we jest dzie­dzi­cze­nie przez pod­miot, któ­ry naj­ogól­niej mówiąc nie istnieje.

Następ­nym waż­nym ele­men­tem przy dzie­dzi­cze­niu jest fakt, czy jeste­śmy go god­ni. Usta­wa ponow­nie wska­zu­je jedy­nie sytu­acje zaprze­cza­ją­ce temu sta­no­wi rze­czy. Spad­ko­bier­ca może być uzna­ny przez sąd za nie­god­ne­go, jeże­li dopu­ścił się umyśl­nie cięż­kie­go prze­stęp­stwa prze­ciw­ko spad­ko­daw­cy pod­stę­pem lub groź­bą nakło­nił spad­ko­daw­cę do spo­rzą­dze­nia lub odwo­ła­nia testa­men­tu albo w taki sam spo­sób (czy­li umyśl­nie, pod­stę­pem lub groź­bą) prze­szko­dził mu w doko­na­niu jed­nej z tych czyn­no­ści; umyśl­nie ukrył lub znisz­czył testa­ment spad­ko­daw­cy, pod­ro­bił lub prze­ro­bił jego testa­ment albo świa­do­mie sko­rzy­stał z testa­men­tu przez inną oso­bę pod­ro­bio­ne­go lub prze­ro­bio­ne­go. Spad­ko­bier­ca, któ­ry jest uzna­ny za nie­god­ne­go jest trak­to­wa­ny jak­by nie żył w momen­cie otwar­cia spad­ku – czy­li w chwi­li, gdy zaczy­na się postę­po­wa­nie umoż­li­wia­ją­ce wej­ście w ogół praw
i obo­wiąz­ków poszcze­gól­nych osób, któ­re mogą dzie­dzi­czyć. Uzna­nia spad­ko­bier­cy za nie­god­ne­go może żądać każ­da oso­ba, któ­ra ma w tym inte­res, czy­li każ­da, któ­ra mogła­by odnieść sze­ro­ko poję­tą korzyść z fak­tu, że inna oso­ba nie nabę­dzie spad­ku. Z żąda­niem takim moż­na wystą­pić w cią­gu roku od dnia, w któ­rym dowie­dzie­li­śmy się o przy­czy­nie nie­god­no­ści, nie póź­niej jed­nak niż przed upły­wem lat trzech od otwar­cia spadku.

Spad­ko­bier­ca nie może być uzna­ny za nie­god­ne­go, jeże­li spad­ko­daw­ca mu prze­ba­czył. Jeże­li w chwi­li prze­ba­cze­nia spad­ko­daw­ca nie miał zdol­no­ści do czyn­no­ści praw­nych, prze­ba­cze­nie jest sku­tecz­ne, gdy nastą­pi­ło z dosta­tecz­nym roze­zna­niem. Ozna­cza to, że prze­ba­cze­nie musi nastą­pić świa­do­mie, z woli oso­by, któ­ra roz­po­rzą­dza swo­im mająt­kiem jako spadkiem.

Fun­da­cja Agenor